Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

O co walczy i dokąd zmierza Państwo Islamskie

Pojawiła się nowa odezwa Szejka al-Adnaniego kluczowego ideologa Państwa Islamskiego. Jego odezwy zawsze prezentują bieżąca wizję strategiczną, geopolityczną i taktyczną IS.

O co walczy i dokąd zmierza Państwo Islamskie
IS
źródło: Dawla al Islamiya

O co walczy i dokąd zmierza dziś Państwo Islamskie

Przed chwila Pojawiła się w sieci nowa odezwa Szejka Abu Muhammada al-Adnani al-Shami.

Adnani jest kluczowym ideologiem Państwa Islamskiego. Jego odezwy zawsze prezentują wizję strategiczną, geopolityczną i taktyczną IS.

Ponadto tezy i zadania prezentowane w jego odezwach są bardzo szybko wdrażane w konkretnych działaniach Dawla al Islamiya i jego zwolenników na całym świecie. Jedna z poprzednich odezw, (której tekst polski umieszczony był zresztą na moim blogu) skutkowała falą ataków "samotnych wilków"; indywidualnych i niepowiązanych ze sobą komórek kalifatu na cele w Europie i na świecie, w tym w Paryżu na Charlie Hebdo, w Danii, Sydney, Kanadzie, Rijadzie.

Ta konkretna, nowa odezwa jest szczególnie poznawczo cenna dla wszystkich tych, którzy chcą lub próbują kompetentnie opowiadać lub pisać o kalifacie. Pokazuje jaka jest obecna motywacja działań kalifatu (tych obserwowanych na co dzień), jaka jest percepcja aktywności koalicji oraz wojsk irackich i szyickich milicji, w jaki sposób są agregowani i werbowani zwolennicy IS (dychotomia podziału: my sunnici walczmy z brudnymi Rafidi w obronie Mekki i Medyny )

Odezwa ta wskazuje jednocześnie, że kolejnym, ambitnym celem IS będzie przeniesienie wojny na teren Europy, której symbolem jest w retoryce Państwa Islamskiego Rzym.

Warto pamiętać, że każda taka zapowiedź, każde działanie – nawet jeśli Europejczykowi wydaje się teatralnym i nierealnym gestem – werbuje dla kalifatu tysiące nowych zwolenników. Celem komunikatu nie są bowiem „niezdecydowani“ lub „umiarkowani“ muzułmanie. Celem propagandy Kalifatu jest pozyskanie w pierwszej kolejności dziesiątek tysięcy już walczących i rozproszonych po różnych grupach zbrojnych mudżahedinów w Syrii, Iraku, Libii i innych krajach. Komunikat polityczny jest stosunkowo prosty: my, Państwo Islamskie jesteśmy prawdziwymi obrońcami wiary przed inwazją Persów, szyitów, Żydów, Krzyżowców. Jeśli wiec chcesz walczyć o prawdziwą monoteistyczną wiarę na dodatek skutecznie – przyłącz się do nas. Co daje ci twój lokalny „jund czy kataib“ ( ruch, oddział, brygada) ? Celem twojej małej organizacji jest utrzymanie kontroli nad kilkoma wsiami podczas gdy my jesteśmy prawdziwą armią muzułmańską gotową podbić Rzym czy odzyskać Andaluzję.

Szacuje się, że organizacje, zdolne ideologicznie do łatwego przyłączenia się do IS w Syrii czyli : Jabhat al Nusra, Jaish al Mujahereen wal Ansar, Ahrar al Sham to ok 40 tysięcy świetnie wyszkolonych i uzbrojonych bojowników – na dodatek przejmujących nowoczesne uzbrojenie przeciwpancerne i przeciwlotnicze po likwidowanych właśnie (fizycznie) grupach tzw. „umiarkowanej” opozycji.

Grupy Khorasanu w samym tylko Pakistanie – takie jak Jund ul Allah (Jundullah), Jamat ul Ahrar, Tehreek-i-Taliban, Lahkar-i-Islami oraz Lashkar-i-Langvi i inne dysponują teoretycznymi zdolnościami rekrutacyjnymi setek tysięcy potencjalnych bojowników, ok 30 tysiącami medres w których uczy się co roku do miliona studentów – potencjalnych Talibów.

Naturalnie Państwo Islamskie rozbijając te grupy i podkupując ludzi, musi dbać o nieustanne nie tylko trwanie (baqiyah) ale przede wszystkim o ekspansję (tatamadad). (Hasło polityczne IS to: baqiyah wa tatamadad) . Jeśli bowiem utraci przez chwile swoją atrakcyjność – zdradzone grupy al Kaidy i pusztuńscy watażkowie – z dużym entuzjazmem dokonają odwetu.

Stąd taka odezwa jak Adnaniego i spektakularne gesty – mają nie tyle zastraszyć zachód co raczej przekonać sceptyków wśród radykalnych muzułmanów. Mówią; porzućcie swojego plemiennego watażkę, który nie ma pojęcia o sharia, przestańcie walczyć o jakieś stado kóz czy nic nie znacząca górkę w Chorasanie, zostawcie swoje podbite dwie ulice w Homs i haracze od trzech sklepikarzy – przyłączcie się do prawdziwie sunnickiego projektu, który jako jedyny jest zdolny do walki z potęgami świata.

Podobnie ze spaleniem jordańskiego pilota w Syrii. Lotnictwo (w tym i koalicyjne i  Assada) i bombardowanie ludności cywilnej to najbardziej frustrujące i okrutne zjawisko tej wojny. Na jednego zabitego rebelianta przypada zwykle kilkadziesiąt lub kilkaset ofiar cywilnych bo walki toczą się w gęsto zaludnionych miastach. Nie ma żadnej możliwości ukrycia się ludności cywilnej, żadnego ostrzeżenia przed nalotem. Ta ludność nie ma gdzie uciec – odcięta od świata i często pozbawiona prądu lub czystej wody od 3-4 lat .

Dla dzieci zabitych w nalocie jest to absolutnie obojętne, że właśnie dzięki nalotowi w jakiś sposób zwiększył się poziom demokracji czy wolności w okolicach leja po bombie.

Stąd każdy lotnik, który zrzuca na tą ludność bomby, bez względu na mundur który nosi – zostanie rozerwany na strzępy przez ludzi jeśli tylko wpadnie im w ręce.

IS dokonując takich aktów jak publiczna spektakularna egzekucja pilota – zdobywa rząd dusz – szczególnie tam, gdzie rodziny opłakują kogoś kto w nalocie zginął. A prawie w każdej rodzinie ktoś zginął. Dzieci są szczególnie często ofiarami bo po prostu wolniej biegają ( a nie ma  żadnych schronów, żadnej obrony p-lot, w wielu miejscach żadnych syren czy ostrzeżeń).

Więc ludność Syrii może nie lubić fundamentalizmu IS, ale widzi, że ktoś jej broni  i jeszcze w jej imieniu dokonuje zemsty.Coś czego nie robią skłócone grupki rozmaitych "rebeliantów" spośród których cześć to zwykłe bandy kontrolujące jedną czy dwie przecznice w jakimś mieście, a niektóre to zwykle sąsiedzkie pospolite ruszenie - słabo uzbrojone i niezdolne do obrony - szczególnie przed atakami lotnictwa.

Takim działaniem  i licznymi innymi IS zabiera też bojowników różnym odłamom al Kaidy.

Stąd tak zaciekła wrogość wobec Dawla al Islamiya,  Al Kaidy Central (AQC) oraz zaciekłe ataki Abu Qatady i al-Maqdisiego – dwóch głównych ideologów dżihadu, krytykujących IS w każdym praktycznie przemówieniu.

Z drugiej strony dla IS bardzo ważna jest mobilizacja sunnitów i polaryzacja społeczeństwa irackiego. Jest tym łatwiejsza ostatnio, ze względu na udokumentowane zbrodnie szyickich milicji walczących po stronie rządu w Bagdadzie, ale pod dowództwem irańskich oficerów. Umieszczane w Internecie i blokowane w kilka sekund filmy, o niezwykle okrutnych morderstwach jeńców przez szyickie milicje – rekrutują masowo zwolenników dla IS.

Również jawne i w zasadzie nieskrępowane zaangażowanie wojsk irańskich w Iraku prowadzi do chwilowych porażek militarnych IS (oddanie owych kilku chat z przemówienia Adnaniego) ale rekrutuje setki bojowników z plemion sunnickich. Przy okazji,  plemię w Iraku czy Syrii to nie kilka chat z trawy jak możemy sobie wyobrażać słysząc nazwę „plemię”, ale to społeczność która może liczyć nawet 5 milionów osób, mieć wielkie międzynarodowe wpływy i co najważniejsze małe prywatne armie. Zbuntowane niewielkie bo kilkudziesięciotysięczne Plemię Shaitat zamieszkujące w okolicach Der Ezzor w Syrii, wiązało połowę jednostek bojowych IS przez pół roku. Stąd departament stosunków z plemionami  jest jedną z najważniejszych jednostek organizacyjnych IS a pozyskiwanie sunnickiej starszyzny plemiennej jest jednym z głównych celów komunikatów politycznych i propagandowych IS.

Warto przeczytać tekst Adnaniego od początku do końca. Używając przenośni z języka reklamy – to on wyznacza trendy i on mówi co będzie modne w dżihadzie Państwa Islamskiego w nadchodzącym sezonie wiosennym.

dr Wojciech Szewko

 

 

 ------------

W imię Allaha najbardziej miłosiernego najbardziej litościwego

Wszyscy chwalmy Allaha, wszechmocnego, wszechpotężnego.  Niechaj jego błogosławieństwo i pokój będzie dla tych, którzy zostali zesłani z mieczem jako miłosierdzie dla dzieła stworzenia. Tak jak jest powiedziane”

Allah błogosławiony i wzniosły powiedział { I nie słabnijcie, i nie smućcie się; wy będziecie górą, jeśli jesteście wierzącymi! } [Āl ‘Imrān: 139]

O Allahu nasz panie, Ty jesteś naszym Bogiem, jedynym i nieposiadającym odpowiednika. Uwierzyliśmy w ciebie i zaprzestaliśmy wierzyć we wszystko co jest czczone oprócz ciebie. O Allahu nasz panie, nie mamy żadnej siły poza tobą . Tylko ciebie czcimy i tylko od ciebie oczekujemy pomocy. To ciebie prosimy o wsparcie i tylko tobie zawierzamy. Nie ma boga ponad tobą. Jesteś mocny, wszechmocny i potężny, jesteś władca i królem. Więc dzięki twojemu honorowi  i majestatowi my nie będziemy słabi i tchórzliwi. Nie będziemy upokorzeni i nie będziemy zatrwożeni, I przez twoją cześć i majestat z pewnością będziesz nas wspierał. Tak długo jak długo my boimy się twojej kary. Z pewnością wesprzesz nas i każdy zaciekły tyran z pewnością będzie rozczarowany.

O ludzie, czy jesteście zadziwieni zwycięstwami Państwa Islamskiego ? Czy jesteście zadziwieni tym że się utrzymuje pomimo swoich słabości i niedostatku zasobów? Czy jesteście zadziwieni narodami wściekle knującymi przeciwko niemu i tak wielką liczbą jego wrogów ? Jeśli chodzi o nas, to nie jesteśmy tym zadziwieni. Nie jesteśmy zadziwieni ponieważ wszystko to jest prawdą.

Mamy pełną ufność że Allah, Potężny w swoim Majestacie jest z nami. Nie ma Boga ponad niego. On jest dla nas wystarczający, i najlepiej prowadzi nasze czyny. Chwała niech będzie jemu. Nie ma nikogo kto zatrzymałby jego dary, nie ma nikogo kto zmienił by jego decyzje, przywódca nad swoimi sługami, mądry, wszechświadomy. On jest naszym protektorem i pomocnikiem. { Jakże to wspaniały Protektor! Jakże to wspaniały Pomocnik! } [Al-Hajj: 78].

Islamskie Państwo pozostaje na obranej przez siebie drodze, konsekwentne w działaniu, samotne w swoich okopach, podczas gdy narody świata umacniają się  przeciwko niemu, z każdą fałszywą drogą i religią. {"Zaprawdę, oni stanowią tylko nieliczną grupę; Zaprawdę srodze nas rozgniewali, Zaprawdę mamy się na baczności. [Ash-Shu’arā’: 54-56].

Każdy przygląda się, w zakłopotaniu lub zaskoczeniu. Powiadają: „Czy to ma sens ? Czy ten Kalifat wyrasta pośród naszych wojsk ? Prawo Boga jest wdrażane pomimo naszych legionów, arsenałów, samolotów, czołgów, rakiet, lotniskowców, i broni masowego rażenia? Czy Państwo Islamskie trwa pomimo naszych kanałów telewizji satelitarnej, naszych czarowników, naszych naukowców, naszych szejków i naszych wyroków religijnych [fatw]? Jest to niemożliwe. To wszystko tylko jakieś ponure złudzenie, które zaraz się rozwieje, koszmar, z którego się ockniemy, jakaś próba, którą za chwilę przejdziemy.”

Nie, nigdy o wrogowie Allaha ! Kalifat będzie trwać, za zgodą Allaha, aż do Dnia Sądu, ponieważ my jesteśmy wyznawcami Mahometa (pnbz), a jego wyznawcy nigdy nie będą pokonani.

A Naród Mahometa wciąż jest płodny, przez Boga, z pewnością obijemy Badr i Uhud. Przywrócimy Mu'tah i Hunayn. Przywrócimy Qādisiyyah i Yarmūk. Przywrócimy Hittīn i ‘Ayn Jālūt. Przywrócimy Jalawlā, Zallāqah, drugą bitwę of Zallāqah, i Balāt ash-Shuhadā. Powtórzymy pierwszą i drugą bitwę o Faludżę, i przysięgam, przysięgam Nahāwand powróci. Więc zbierajcie swoje karki, szyiccy (Perscy) odstępcy [Safavid Rāfidah]. A jeśli wczoraj nasi przodkowie walczyli z Rzymianami, Persami i apostatami na różnych odrębnych frontach, to jesteśmy dumni z tego,  że walczymy z nimi dzisiaj na jednym froncie i zebranymi pod jednym przywództwem.

Więc jednoczcie się muzułmanie wszędzie bo w istocie Kalifat jest chroniony przez cnotę i łaskę Allaha. Jego wieże wciąż pną się wysokie I mocniejsze z każdym dniem, a do Allaha należy wszelka chwała i łaska. I będzie nadal zwycięski, i zwycięstwa, o których krzyżowcy i Rāfidah (szyici) mówią i nadają w swoich telewizjach satelitarnych nie są niczym więcej niż fałszywymi urojeniami zwycięstw, które nie stanowią niczego więcej niż odebranie pewnych obszarów i wsi, podczas wojny, której istotą jest  atakowanie i manewrowanie.

A my przynosimy wam dobrą nowinę dzisiaj o ekspansji Kalifatu do Afryki Zachodniej, ponieważ kalif (niech Allah zachowa go) przyjął przysięgę wierności naszych braci w Jamā’at Ahlis-Sunnah Lid-Da’wah Wal-Jihād. {Boko Haram}.  Gratulujemy muzułmanom i naszym braciom mudżahedinom w Afryce Zachodniej ich przysięgi lojalności, gratulujemy przyłączenia się do  karawany kalifatu. Więc cieszcie się, o muzułmanie, bo to są nowe drzwi, które Allah, potężny i wzniosły, otworzył więc, że możecie wyjeżdżać do [tego] kraju islamu i możecie nieść tam dżihad.

Jeśli więc ktoś jest zatrzymywany przez niewierzących władców, którzy zapobiegają jego wyjazdowi do Iraku, Sham, Jemenu, na Półwysep Arabski, lub do Khurāsān, nie będzie powstrzymany – jeśli Allah pozwoli - od emigracji do Afryki.

Więc przybywajcie, o muzułmanie, do waszego Państwa, wzywamy was i mobilizujemy do dżihadu i zachęcamy i zapraszamy do emigracji do swoich braci w Afryce Zachodniej. A my w szczególności wzywamy studentów wiedzy islamskiej i tych którzy nawołują do islamu. Wyjedźcie, o muzułmanie, do ziemi Kalifatu. Zostanie pasterzem stada owiec w kraju islamu jest dla was lepsze, niż deklaracja wierności kalifowi na ziemi niewiernych. Tutaj tawhid [monoteizm] jest kultywowany. Tutaj, znajdziecie że wala i bara są kultywowane. Tutaj jest dżihad na drodze Boga. Nie ma tu ani żadnych idoli pogaństwa, nie ma waśni etnicznych ani nacjonalizmu, nie ma demokracji ani pogańskiego sekularyzmu. Nie ma różnicy między Arabami i  nie Arabami, ani między czarnym i białym. Tutaj, Amerykanin jest bratem Araba, Afrykanin jest bratem Europejczyka, ten ze wschodu jest bratem tego z zachodu. Tu jest władza dobra i zakaz zła. Tutaj szariat Allaha jest realizowany. Tutaj, z łaski Allaha, religia jest całkowicie religią Allaha. Tutaj deklaracja tawhid jest otwarcie głoszona. Oto ziemia islamu. Oto kraina Kalifatu.

O Żydzi! O krzyżowcy! Przybywacie zbyt późno i już nie złapiecie tego co przeoczyliście. Wzięliśmy was z zaskoczenia i złapaliśmy was nieświadomych, bo oto Państwo Islamskie wyrosło, oto Kalifat powrócił mimo was i do Boga należą wszystkie pochwały i przychylność. Zaprawdę, wasza pycha i arogancja oszukała was, a wy myśleliście, że tyranią i siłą można zapobiec powrotowi kalifatu na zawsze. A kiedy ogłosiliśmy Kalifat, to wyśmiewaliście go. Podobnie jak wasi sojusznicy, wasze ogony, wasi zwolennicy, wasi niewolnicy, te wasze psy z pośród Rāfidah, apostatów,  Sahwah i złych teologów wspierających niewiernych władców. Wszyscy szydzili, tak jak i  szydzili wcześniej, kiedy ogłosiliśmy utworzenie Państwa Islamskiego. I tak kiedy wyrosło, mimo was, i trwało chronione przez łaskę Boga, tak też będzie trwać, i rozwijać się [baqiyah wa tatamaddad] pomimo was, za pozwoleniem Allaha. I nikt nie będzie w stanie stanąć mu na drodze, za pozwoleniem Allaha.

A ponieważ islam jest religią miłosierdzia, będziemy prowadzić was w kierunku dobra i wzywać do niego, więc posłuchajcie naszej rady i przyjmijcie nasze zaproszenie. W przeciwnym razie arogancja i pycha spowoduje, że będziecie żałować, gdy będzie już za późno na żal.

O Żydzi! O krzyżowcy! Jeśli chcecie, aby chronić waszą krew [życie], zwiększać swój majątek i żyć w poczuciu bezpieczeństwa od naszych mieczy, to są tylko dwie możliwości przed wami, bez trzeciej opcji. Albo poddajcie się wyłącznie Allahowi, i nikomu poza nim i uwierzycie w niego jako swego Pana i Boga, zyskując tym samym bezpieczeństwo w doczesnym życiu i powodzenia po nim. Tym samym otrzymacie dwukrotne nagrodę - i to jest to, do czego was wzywamy i co wam doradzamy. Albo też zapłacicie nam podatek jizyah z wolą poddania się nam i z intencją podporządkowania. Stanie się to po tym jak opuścicie Półwysep Mahometa (pibnbz) a wasze armie opuszczą Jerozolimę i wszystkie ziemie muzułmanów. I rzeczywiście, to co zapłacicie nam jako podatek jizyah nie wnosi tysięcznej części tego co płacicie za finansowanie waszej przegranej wojny.

Więc oszczędźcie swoje bogactwo i oddalcie nasze miecze od waszych karków.

Jeśli jednak wybierzecie trzecią opcję i będziecie upierać się w arogancji, zarozumiałości, zacietrzewieniu, to już wkrótce, za zezwoleniem Boga, będziecie gryźć palce w żalu.

Nie jesteście w stanie zatrzymać postępów kalifatu, za pozwoleniem Allaha, bez względu na to, co zmobilizujecie, bez względu co wyintrygujecie, i bez względu na to, co zrobicie.

Naród Mahometa (pibnbz) jest zawsze płodny, i nic nie może stanąć mu na drodze, tak długo, jak długo trzyma się swojej księgi, tradycji swojego Proroka (pibnbz), i tak długo, jak kontynuuje dżihad, i tak długo, jak jego synowie poświęcają swoje dusze i krew dla sprawy Allaha . I pamiętajcie o Żydzi, i pamiętajcie, o krzyżowcy, że nasz naród żyje dzięki swojej krwi.

Im więcej  leje się naszej krwi, tym silniejsi i mocniejsi stajemy się, przez Boga, i jeśli zabijecie jedną osobę spośród nas, to dziesiątki kolejnych przyjdą żyć w jej miejsce.

O Żydzi! O krzyżowcy!, O Rāfidah, o ateiści rzeczywiście jesteście słabi i tchórzliwi, wszyscy z was, wszyscy z was, wszyscy z was. A nigdy słaby i tchórzliwy nie może zwyciężyć. Jesteście tchórzami, bo nie odważyliście się społeczeństwom pokazać rzeczywistości swojej wojny i faktu, że jest to krucjata, że jest to przeciwko Islamowi, i że jest to przeciwko  sunnitom. Nie powiedzieliście tego bo jesteście słabi.

Jeśli odsłonilibyście twarz i otwarcie deklarowali prawdę o swojej wojnie, reszta muzułmanów obudziłaby ze swojego snu i odurzenia. A kiedy to się stanie, ich pokolenie nie spocznie, za zezwoleniem Allaha, dopóki nie sprzeda waszych dzieci i waszych kobiet na targu niewolników. Gdyby tylko mój lud o tym wiedział..

O Żydzi! O krzyżowcy! Jesteście przed trudną łamigłówką i w ciemnym i długim tunelu, bo uważacie, że rozwiązaniem jest zabicie przywódców i żołnierzy Kalifatu, podczas gdy muzułmanie żyją dzięki krwi tych, których  zabijecie. I ogień dżihadu jest napędzany właśnie przez to, więc tylko rozniecicie ten ogień. Czy nie wiecie, że nie boimy się śmierci? Czy nie wiecie, że dążymy do śmierci i mamy nadzieję na nią za sprawą Allaha ?

Czy tacy ludzie dadzą się pokonać? Nie, przez Mahometa (pibnbz). Naród dżihadu i męczeństwa nie może zostać pokonany. Ci ludzie nie umierają, lecz życie zostało im przyznane. Udało nam się osiągnąć zwycięstwo, o krzyżowcy i ożywić Kalifat przez łaskę samego Allaha. Tak więc spieszcie się, aby uratować się, zanim będzie za późno.

Przejście na islam lub jizyah, te dwie możliwości nadal istnieją dla was.

Udało nam się osiągnąć zwycięstwo przez łaskę samego Allaha i pokonać was, krzyżowcy. Zostaniecie pokonani, to przysięgam przez potęgę Pana. Zostaniecie pokonani.

Osiągnęliśmy zwycięstwo w dniu, w którym ogłosiliśmy walā’ i barā’, skruszyliśmy pomniki bożków, ogłosiliśmy tawhid w każdym meczecie, na ulicy i w każdym miejscu, ukamienowaliśmy cudzołożnika, zabiliśmy czarownika, amputowaliśmy rękę złodziejowi, wychłostaliśmy pijaka i przywróciliśmy cnotę kobietom muzułmanów przez hidżab. Osiągnęliśmy zwycięstwo w dniu w którym rozbiliśmy skrzynki wyborcze i wyznaczyliśmy kalifa przez skrzynki z amunicją i uderzenia mieczami w karki. Osiągnęliśmy zwycięstwo kiedy ustanowiliśmy modlitwę, rozdaliśmy jałmużnę, wezwaliśmy do czynienia dobra i zabroniliśmy zła.

Osiągnęliśmy zwycięstwo w dniu, kiedy Pentagon uznał za zwycięstwo odzyskanie Kobane lub Zummār po wycofaniu się mudżahedinów, w wojnie polegającej przecież na manewrze i przegrupowaniu. Zostawili je w gruzach po czterech miesiącach zastosowania więcej niż siedemdziesiąt procent siły swoich samolotów i okrętów wojennych. Więc gratulacje dla ciebie, O Pentagonie, za to "zwycięstwo". Gratulacje dla krzyżowców za stosy kamieni w Kobane i Zummār.

Osiągnęliśmy zwycięstwo w dniu, kiedy zorganizowaliście dziesiątki tysiący swoich mułów {chodzi o armię iracką} żeby wkroczyły do Albū'ajīl, al-'Alam, ad-Dawr  i kilku osiedli i domów z błota w rozproszonych miastach na pustyni, a kiedy zdobyli niektóre z nich, uznaliście to za zwycięstwo.

Osiągnęliśmy zwycięstwo w dniu kiedy Ameryka i Europa zaczęła marzyć o odzyskaniu kilku lepianek w Tal Hamīs, Tal Barrak al-'Udaym, czy al-Jallām.

O krzyżowcy, jeśli gracie o Salahuddin, licząc na Mosul, marzycie o Sindżar, Al-Hawl, Tikrit, czy al-Hawījah lub marzycie o Al-Majadin, Dżarabulus, al-Karmah, Tal Abyad al-Qā'im, lub Darna, lub marzycie o zajęciu kawałka dżungli w Nigerii lub krzaków i dzikich roślin na pustyni Synaj, to wiedzcie, że my chcemy Paryża - za zezwoleniem Boga - przed Rzymem i przed Hiszpanią. Nastąpi to po tym jak zatrujemy wam życie i zniszczymy Biały Dom, Big Bena i Wieżę Eiffla, za zezwoleniem Allaha, tak jak wcześniej zniszczyliśmy pałac Chosroes.

Chcemy Kabulu, Karaczi, Kaukazu, Kom, Rijadu, i Teheranu. Chcemy Bagdadu, Damaszku, Jerozolimy, Kairu, Sany, Dohy, Abu Dhabi i Ammanu.

Muzułmanie powrócą do panowania w każdym miejscu. Oto Dābiq, Ghouta i Jerozolima. Oto jest Rzym. Wkroczymy tam i  to nie jest kłamstwo. To jest obietnica Prawdomównego i Godnego Zaufania (pibnbz).

Oto jesteśmy, a dni są między nami. Najkrwawsze bitwy przed sądem ostatecznym są przed nami.

O sunnici w Iraku, Sham, na Półwyspie Arabskim i w Jemenie! Ostrzegaliśmy was od dawna przed brudnymi Rāfidah. To przed czym ostrzegaliśmy – nadeszło, a my nadal was ostrzegamy. Jeśli okłamywali was i pokazali wam miękką skórę węża, to dziś pokazali kły i ich jad. Oni jawnie i bezczelnie ogłosili nastanie swojego imperium i zadeklarowali za jego stolicę Bagdad. Dziś zaprezentowali swoje twarze drapieżców, które widzieliście w Bagdadzie, Damaszku,  Sanie, które widzieliście w al-Houla, Douma i Baniyas, Kuwejcie, Bahrajnie i al-Ihsā’, al-Hawījah, as-Sa’diyyah, al-Miqdadiyyah, and Khānaqīn, Tikrīt, al-‘Alam, ad-Dawr, and Albū’ajīl

Dziś safawidzcy Rāfidah weszli  w nowy etap wojny z sunnitami. Oni zaczęli wierzyć, że to jest w ich mocy, aby zająć obszary sunnitów i kontrolować je całkowicie. Oni nie chcą już jednego muzułmanina spośród sunnitów mieszkającego w cesarstwie którego pragną. Nie chcą, żeby żył ktoś, kto nie przeklina naszej matkę Aiszy i innych matek wierzących i który nie oczernia honoru naszego Proroka. Nie chcą nikogo, kto uznaje Abu Bakra, Omara, Osmana, i resztę Towarzyszy [Proroka].  

Kto im odmówi -  zabiją, wezmą domy i bogactwo, i zniewolą jego kobiety i dzieci.

O sunnici! sojusz krzyżowców i safawidów jest dziś jasny. Oto Iran z wielkim szatanem Ameryką dzielący ziemie i zadania między sobą w wojnie z islamem i sunnitami. Krzyżowcom i Żydom nie wystarczyć że Rāfidah zajmą Bagdad, Damaszek, Bejrut i Sanaa. Chcą żeby zajęli Mekkę i Medynę. Chcą Pakistanu i Afganistanu. Chcą żeby zajęli Indonezję. Żydzi chcą oddać wszystkie ziemie muzułmanów brudnym Rāfidah, bo nie znaleźli nikogo z bardziej niewiernego i skorumpowanego na ziemi, kto podejmie wojnę przeciwko tawhid  (monoteizmowi) i będzie potrafił rozprzestrzeniać sprośność i pogaństwo bardziej niż Rāfidah.

Dziwną rzeczą w  tej wojnie są przywódcy zdrady, hańby i upadku, tacy jak. an-Nujayfī, al-Jubūrī i al-'Ubaydī, którzy obiecują, że powrócą do Mosulu, Salahuddin i  al-Anbar .

Grożą że wyplenią mudżahedinów rycząc i tocząc pianę z ust. Ich wodzem jest plugawy Safawita Rāfidī,  Sulajmani. On jest mistrzem, i animatorem ich działań.

To oni nadal przechodzą wśród Rāfidah jak wśród porzuconych i zagubionych psów. Oni nadal szczekają i twierdzą, że są obrońcami sunnitów i że państwo islamskie jest agentem i produktem Iranu! Subhānallāh!

O sunnici w Iraku, Sham, Półwyspie Arabskim i Jemenie, a szczególnie dotyczy to tych w Iraku! Brudni safawidzcy Rāfidah nie przyszli by cię bronić z Iranu, Basry, Nadżafu, Karbali i innych miejsc, postępując na swojej drodze śmierci, mając ucinane głowy, ich ciała rozczłonkowane, szlachtowani i uśmiercani jak bydło.

Twierdzenie Brudnych Rāfidah, że bronią sunnitów i zabezpieczają ich ziemię jest takie samo jak twierdzenie krzyżowców że bronią islamu, chroniąc go od korupcji i pomagają słabym i uciśnionym. Rāfidah przyszli, o sunnici, żeby zabrać wasze domy, ziemie i bogactwa. Przyszli żeby zabijać waszych ludzi i zniewolić wasze kobiety. Irańczycy przyszli  zemścić się na Irakijczykach za lata osiemdziesiąte. Przybyli zemścić się na sunnitach za al-Husajna dla, którego zabijali, i w imię którego płaczą i biczują się od setek lat.

O sunnici w Iraku, Sham, Półwyspu Arabskiego i Jemenie! O sunnici w Egipcie, Maroku i Afryce! O sunnici w Pakistanie, Afganistanie i Indiach! O sunnici w Indonezji, Malezji, na Filipinach, w Turcji i na Kaukazie! O muzułmanie w Ameryce, Europie, Kanadzie i Australii! O Narodzie Mahometa (błogosławieństwa i pokój niech będzie z nim)! Ostrzegaliśmy was i nadal ostrzegamy, że wojna to wojna krzyżowców i Safawidów przeciwko islamowi, wojna z Tawhid, wojna z sunnitami. O sunnici, jeżeli państwo islamskie zostanie złamane - może Bóg tak nie zdecyduje - to nie będzie dla was ani Mekki ani Medyny. Rāfidah będą ekshumowali groby Towarzyszy naszego Wysłannika (pbinz), pierwsze będzie groby prawowitych kalifów (ra z nimi).

Będziecie żyć jak niewolnicy i słudzy podlegli  Rāfidah. Więc spieszcie do wojny, o muzułmanie. Wzywamy was, gdziekolwiek jesteście na Ziemi abyście przybywali do swojego państwa i bronili go, budowali jego wieże i towarzyszyli marszowi. Szczególnie wzywamy naszych braci muzułmanów kurdyjskich, w szczególności tych w Turcji, na północy Iraku i Iranie. Przyjdźcie i zabijajcie niewiernych i ateistów spośród swoich ludzi, aby udowodnić, że nasza wojna to wojna religijna o wiarę, wojna przeciwko niewiernym, a nie przeciwko patriotyzmowi czy narodowi.

O Żołnierze Kalifatu, bądźcie twardzi bo niesiecie prawdę. Bądźcie stanowczy Allah jest z wami. Bądźcie stanowczy bo Allah jest waszym pomocnikiem. Bądźcie stanowczy, przez Pana niebios i ziemi, bo pogaństwo Rāfidah nigdy nie pokona monoteizmu tawhid. Allah jest ponad to! Dzięki Allahowi, wasze grzechy i występki nie pozwolą na postępy niewiernych ateistycznych Kurdów. Za zezwoleniem Allaha, apostazja Sahwah [Przebudzenia] nie zwycięży twojego islamu. Za zezwoleniem Boga, koalicja krzyża nigdy nie złamie twojej wiary.

Dalej naprzód, bo Mekka, Medyna, Jerozolima i Rzym czekają  na was !

Kontynuujcie marsz ku nowej Badr, Uhud i al-Ahzab. Maszeruj ku  ku nowym Yamāmah, Yarmūk, Qādisiyyah i Nahāwand. Maszeruj ku nowej Ayn Jālūt i Hittīn. Maszeruj w kierunku nowej Dābiq i al-Ghouta.

O żołnierze państwa islamskiego, to Kalifat, z pozwolenia Allaha. Więc jeśli chcecie podążać za metodologią Proroka, za pozwoleniem Allaha, wtedy wystrzegajcie się ucisku, wystrzegajcie się pychy, uważajcie na zarozumiałość. Miejcie intencje szczere wobec Allaha i nieustannie je odnawiaj. Wyrażajcie skruchę, proście o przebaczenie, mówcie że nie ma żadnej mocy ani potęgi poza Allahem. Wyrzeczcie się swojej mocy i siły i zdajcie się na siłę i moc Allaha.

Jeśli spotkacie wrogów, pamiętajcie tawhid i religię i pamiętajcie o ich pogaństwie i braku wiary. Jeśli tak uczynicie, zobaczycie jacy silni jesteście i jak oni są słabi i tchórzliwi.

Pamiętajcie o tym, o mudżahedini, gdy spotkacie wrogów, którzy walczą za pogańskich i brudnych Rāfidī, którzy walczą o sprawę ludzi, walczą o sprawę Ali al-Husajna, i jego rodziny, a przynajmniej tak twierdzą. Walczą o sprawę Chomeiniego, Chamenei i Sistaniego.

Oni oddają pokłony grobom, okrążają je, w poszukiwania błogosławieństw od nich, przysięgają ludziom, wzywają martwych ludzi z prośbami o pomoc, szukają ich wstawiennictwa, i szukają u nich schronienia. Ślubują martwym ludziom i zawierzają im.

Jeśli chcą zbliżyć się do Allaha, a przynajmniej tak twierdzą, robią to za pośrednictwem nierządu. Pamiętaj o tym, o monoteistyczny mudżahedinie. Pamiętaj, że walczysz z niewiernymi, ateistami i brudnymi apostatami, którzy nie uwierzyli w Boga, wierzą w demokrację i laicyzm, i są zaprzyjaźnieni i sprzymierzeni z poganami. Pokazują oni wrogość wobec religii Allaha i rządów Allaha. Starają zwalczać szariat Allaha. Oni rozlewają krew sojuszników Allaha spośród mudżahedinów monoteistów. Spędzają całe dnie w pijaństwie, prostytucji, na pieśniach, tańcach i na innych różnego rodzaju grzechach i złych czynach. Zastępują szlachetny Koran grą na instrumentach muzycznych i bębnach.

Pamiętaj o tym, o mudżahedinie, gdy spotkasz wroga. Pamiętaj również swoje tawhid Allaha, to, że  polegasz na nim, że poszukujesz jego pomocy, szukasz schronienia tylko u niego. Pamiętaj że podporządkowujesz się i kłaniasz tylko jemu, o twoich błaganiach do niego, o twoich prośbach do niego. Pamiętaj, że walczysz o jego sprawę, niech on będzie chwalony.

Kiedy już to wiesz, o mudżahedinie, więc powstań przeciwko swoim wrogom i natrzyj na nich ponieważ, za pozwoleniem Allaha, nie dadzą rady ci się przeciwstawić.

O mudżahedinie, nie pozwól myśleć ignorantowi, że mudżahedin walczących za sprawę Allaha nigdy nie przegrywa bitwy. Przeciwnie, wojna jest walką, a dni bywają różne. Mudżahedini walczący za sprawę Allaha mogą przegrać  bitwę, stracić miasto, terytorium, ale nigdy nie zostaną pokonani, a końcowy wynik jest zawsze ich zwycięstwem.

Więc bądźcie twardzi, o żołnierze Kalifatu i proście Allaha, aby tak było wedle metodologii Proroka, i za zezwoleniem Allaha. Ani Ameryka, ani Europa, ani Rosja, ani Chiny, ani Iran nie będzie w stanie stanąć wobec jego legionów. Jego żołnierze zburzą ich trony. Ale zanim to się stanie, i teraz i później będą i wstrząsy i zmiany sytuacji.

O Allahu, religia jest twoją religią i jesteśmy twoimi żołnierzami, którzy walczą dla twojej sprawy ... O Allahu, Ty nas wspomóż swoim dobrodziejstwem, łaską i hojnością. Nie osiągniemy tego przez naszą moc i siłę, i nie jesteśmy godni zwycięstwa. O Allahu, nie pozwól ich pogaństwu zwyciężyć nad naszym tawhid. Nie pozwól, by nasze grzechy przeważyły ich niewiarę. O Boże, przebacz nam nasze grzechy. Prosimy o wybaczenie, zwracamy  do ciebie, wierzymy w ciebie, i polegamy na tobie. Nie czyń nas odpowiedzialnymi za to, co ignoranci spośród nas czynią.

Panie nasz! Nie wystawiaj nas na pokuszenie wobec tych, którzy nie wierzą! [Al-Mumtahinah: 5].

Nasz Panie, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nasza postawę nieugiętą, i daj nam zwycięstwo nad ludźmi niewierzącymi, o Panie, przez twoja łaskę

O Allahu, wyślij błogosławieństwo prze naszemu prorokowi Mahometowi, jego rodzinie i towarzyszom.

I naszym ostatnim wezwaniem jest chwalmy Allaha, pana stworzenia.

Abu Muhammad al Adnani al Shami

Wojciech Szewko

Wojciech Szewko - https://www.mpolska24.pl/blog/wojciech-szewko

Wojciech Szewko PhD, economic expert, Left Democratic Alliance mb, (f.) deputy Minister of Science, Prime Minister's advisor, Republic of Poland

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.