Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Facebook wypełnia pustkę po ORMO

Wmówiono nam, że portale "społecznościowe" takie jak Facebook, Nasza Klasa, Twitter, Drzewo Genealogiczne, to portale ułatwiające kontakty miedzy ludźmi. Między rodziną, kolegami, znajomymi.

Facebook wypełnia pustkę po ORMO
źródło: Internet

Wmówiono nam , że portale  społecznościowe: Nasza Klasa, Facebook, Twitter, My Herritage to portale ułatwiające kontakty między ludźmi. Między rodzina, kolegami, znajomymi.

Zapewne to też. Zastąpiły dawne przyjacielskie i rodzinne spotkania w domu, przy herbatce, kieliszku chleba, kartach, darciu pierza, śpiewanie kolęd itp., itd.

Mało komu przychodzi do głowy, że sami prowadzimy" kartoteki" albo "teczki" (jak kto woli) na które władza kiedyś potrzebowała stada agentów , zorganizowanych w firmach ORMO i SB.

Dzisiaj każdy sam, poprzez internet ujawnia swoje powiazania i kontakty, których spora część kiedyś byłaby trudna, jeśli nie niemożliwa, do ustalenia. Dlatego potrzebni byli donosiciele. Jeśli do tego dodamy bilingi telefoniczne oraz GPS to można się obyć bez sporej części dawnych TW.

Każdy z nas dzisiaj donosi sam na siebie. Wszystko co ONI dziś potrzebują to HARD DRIVE Twojego komputera (tylko wówczas jeśli nie maja dostępu do serwera). Szczególnie jeśli serwer jest poza Polska.

To że zamkną komuś wejście na Facebook, tylko potwierdza moją powyższa tezę, że wszystko jest "UNDER  KONTROLL",  w tych samych rękach. I polityka i prywatność obywateli.

Serwisy społecznościowe są bardzo, bardzo niebezpieczne.To taka pętla, która zaciska się na szyi społeczeństwa -tyle że sami ją sobie na szyję zakładamy.

Ludziska są już tak rozpracowani prze służby, że nawet nie zdają sobie z tego sprawy. Nawet na Skajpie nie jesteśmy bezpieczni. Wrzucając całe albumy zdjęć dostarczamy im amunicji :) bez znaczenia na jakim portalu to zrobisz. Chipy staną niepotrzebne...

A ponadto każdy internauta ma gdzieś zarejestrowany system operacyjny, jakiś pakiet office, przeglądarkę. Ma IP swojego kompa, robi zakupy podając adres, wkleja zdjęcia. Wreszcie, jak ma wszystko pirackie, to i tak kontaktuje się z kimś legalnym, ma konto w banku, płaci raty kredytu elektronicznie, za gaz, za prąd. Przelewa pieniądze na konto studiującego syna.

Niezbyt poprawiamy sprawę używając "nicków". Ciekawe, kiedy cała "internetowa społeczność" uświadomi sobie, że jest w całości, rozebrana do naga, leży jak oskubana kura podana na talerzu miłościwie nam panującym.

Do mnie dotarło to po raz pierwszy gdy w polonijnym radio posłuchałem wywiadu z młodym polskim elektronikiem. Nawet nie wyobrażacie sobie ile informacji zbiera o nas nasz samochód. Jego pokładowy komputer o którym zapominamy że istnieje. Nie pamiętamy, że nawet wyłączony telefon komórkowy działa w dalszym ciągu jak mikrofon i mogą nas podsłuchiwać dopóki nie odłączymy baterii...
Mało kto wie że istnieje, a nikt nie wie czym się zajmuje w Polsce INSTYTUT  GLOBALIZACJI-
http://globalizacja.org/node/205

Ostatnio okazało się że służby specjalne Brytyjskie i USA włamały się do systemu producenta kart telefonii komórkowej SIM. Wyszło to na jaw dzięki Snowdenowi. Mając zahakowane SIM karty służby te bez problemu, bez zgody sądu, bez powiadamiania prowadzącego Twój serwis komórki no i oczywiście bez Twojej wiedzy nie tylko mogły Cię podsłuchiwać do woli ale miały też pełen dostęp do smartfona który jak się okazuje jest głupi jak but i wpuszcza obcych.

Inwigilowano w ten sposób setki milionów osób na całym świecie.

I koniec temu może (wkrótce tak będzie) położy  chyba tylko interwencja Boga. I nie zapobiegnie temu  zwalczanie Kościoła.

f0a18db9988d2617efe7e1b2164f1167,0,0.png

Data:

Nathanel

Nie_Co_Dziennik - https://www.mpolska24.pl/blog/nie-co-dziennik1111

Zwykły człowiek, jak wszyscy. Motto: Ja informuję, Ty decydujesz. Czytasz tego bloga na własną odpowiedzialność. Skargi i zażalenia nie będą przyjmowane. © Copyright by Nathanel. All rights reserved.

Komentarze 1 skomentuj »

Nawet myślałam o tym coś napisać, kiedy kolejny raz dzwonią do mnie różni (a nie tylko ci co mam u nich jakiś abonament) wykazując się ogromną wiedzą o mnie, nie tylko „znając” mnie z imienia i nazwiska. Pytają familiarnie na początku rozmowy, czy to Pani Ina? Jak potwierdzam, to np. zaczynają wymieniać wszystkie choroby, jakie zgłaszałam u internisty i proponują „antidotum”, czyli preparaty, masaże, bezpłatne zabiegi rehabilitacyjne …
Noż kurde! Skąd to wiedzą? Jak nie od lekarza, to znają mój wiek, żeby mi mówić, że zakwalifikowali mnie do chorób serca, albo kręgosłupa.... Dziwne, nie?

A na dodatek wkurzona jestem tym, że takie rozmowy odbywają się już nie tylko na starym numerze stacjonarnym, ale i na komórce, której nie rozdaję na prawo i lewo … , czyli skąd ten numer znają?

Teraz zmusili mnie w banku do korzystania z karty debetowej, bo za nieużywanie płacę haracz podwójny. Czyli mają mnie na widelcu. Wiedzą gdzie, kiedy i co kupuję…

Czas czekać, że zadzwonią, że te (moje zwyczajowe) zakupy mi pod drzwi przyniosą ….

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.