Źródło:
1. Mogę powiedzieć, że obecnie wchodzimy w prawdziwy, pełnowartościowy kryzys gospodarczy. W przyszłym roku odczujemy go w pełnym wymiarze.
2. Jeśli cena ropy wróci do poziomu 80 USD to spadek wzrostu gospodarczego będzie na poziomie 2 i więcej procent. Jeśli utrzyma się na poziomie 60 USD to PKB zmaleje o 4 i więcej procent. To poważne wyzwanie dla rosyjskiej gospodarki, dla wielu jej gałęzi.
3. Po raz pierwszy od 2000 roku, czasu rządów Putina i Miedwiediewa, spadną realne dochody ludności. Nastąpi to po raz pierwszy w przyszłym roku. Poziom spadku od 2 do 5%.
4. Import zmaleje mniej więcej o 40%. Najbardziej będzie to dotyczyć importu o charakterze inwestycyjnym: maszyn i materiałów budowlanych. Będzie tak dlatego, że cena w rublach będzie nie do przeskoczenia dla już rozpoczętych projektów. To oznacza, że będzie utrudniony dostęp do nowoczesnych maszyn i technologii, a co za tym idzie będą problemy z modernizowaniem Rosji. Rozwój Rosji zostanie zahamowany, gdyż nie ma możliwości zamiany na rosyjski sprzęt i technologie, bo ich po prostu nie ma.
5. Inflacja w przyszłym roku będzie na poziomie 12-15%. Następnie zapewne będzie się obniżać.
6. Rola rosyjskiej gospodarki w gospodarce światowej obniży się, gdyż PKB wyrażony w USD zmaleje.
7. Rating Rosji spadnie do poziomu śmieciowego. Będą upadać małe i średnie firmy, pozostaje mieć nadzieję, że nie banki.
8. Kolejny, 2016 rok, również będzie rokiem spadków w rosyjskiej gospodarce. Co będzie dalej nie wiadomo, to wymaga dodatkowych analiz.
9. Dla wyjścia z kryzysu należy przede wszystkim uregulować relacje biznesowe z partnerami z Europy, USA i innych państw. Zachowanie takiego tlącego się konfliktu obniży efektywność przeciwdziałania kryzysowi. Nie będziemy w stanie wykorzystać potencjału działań antykryzysowych.
10. Obniżenie ceny na ropę stanowi tylko 25% udziału w krachu rubla. Udział sankcji od 25 do 40%, czyli nie mniejszy niż czynnik ropy. 5 do 10% to umocnienie dolara w stosunku do pozostałych walut. I do tego miękka polityka finansowa Banku Rosji oraz czynnik Rosnieft’.
11. Racjonalna polityka jakiegokolwiek rządu w jakimkolwiek państwie to zmniejszenie ryzyka związanego z każdym z tych czynników, tj. podjęcie adekwatnych działań sprzyjających biznesowi oraz działań skierowanych na likwidację sankcji, czyli mamy do czynienia z czynnikiem polityki zagranicznej, a także zwiększenie przejrzystości własnej polityki.
12. Problem w tym, że biznes przestał wierzyć rządowi. Dlatego, plan rządu, jaki by on nie był, będzie w znacznym stopniu narażony na klęskę właśnie z powodu braku zaufania. A skoro prezydent zachowuje rząd, który niedostatecznie reaguje na sytuację, z którą mamy do czynienia, to to oznacza, że bierze całą odpowiedzialność na siebie.