Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Co to znaczy interesować się "polityką"?

Czy ktoś się kiedyś zastanawiał, dlaczego w dyktaturach jest tyle pomników? Oraz dlaczego jak ta dyktatura upada praktycznie zawsze jako pierwsze lecą właśnie te pomniki? Dlaczego się je w ogóle obala?

Co to znaczy interesować się "polityką"?

Może to kwestia symboliki, władzy, albo jeszcze czegoś innego?

Anyway... niezamierzenie, napisałem do tej pory 3 częściowy cykl w którym wyraziłem swoje wątpliwości co do obecnego pojmowania polityki. 

Tj. potęgi głosu, roli polityka, oraz samego zainteresowania polityką.

Teraz może nakieruję na swój punkt widzenia odnośnie "interesowania się polityką".

Ale może od początku.. czym właściwie "polityka" jest? Cóż, właściwie do problemu można podejść na kilka sposobów. Jednak strzelam, że różnica będzie polegała na stopniu w jakim się polityką "interesujemy"(interesujemy?). Każdy sobie jakoś ją definiuje. Choć można się zapytać z czego będą wynikać ew. różnice. Zakładam, że inne będzie pojmowanie polityki osoby która siedzi tylko na "wiadomościach", która słucha polityków jacy to oni są od robienia mu dobrze. Inne będzie pojmowanie polityki osoby "zawiedzionej", a jeszcze inne będzie pojmowanie polityki która sobie wcześniej zajrzy na wikipedię (to już sporo!),a jak już przeczyta np "Nauka o polityce" Gulczyńskiego (nie, nie reklamuję. Taki przykład, zimnej akademickiej dysputy) to jest ósmy cud świata.

So, to co to znaczy interesować się polityką? [zauważył ktoś, że można się jeszcze pospierać o "interesować się?, nie? Szkoda]
Oglądać wiadomości? Słuchać i czytać programy wyborcze, wypowiedzi polityków? Oglądać aktualności polityczne? Może siedzieć w książkach? Może polega na "głosowaniu" na bęcwałów?

Nope

"Zapoczątkowane w czasach nowożytnych procesy demokratyzacji sprzyjały obiektywizacji poglądów na genezę i społeczną rolę polityki i polityków. Wyrazem tego współczesna definicja zakładająca, że polityka to uzgadnianie zachowań współzależnych społeczeństw o sprzecznych interesach. Jej szersza wykładnia wyjaśnia, iż polityka to działalność polegająca na przezwyciężaniu sprzeczności interesów i uzgadnianiu zachowań współzależnych grup społecznych i wewnątrz nich za pomocą perswazjimanipulacjiprzymusu i przemocykontestacjinegocjacji i kompromisów, służąca kształtowaniu i ochronie ładu społecznego korzystnego dla tych grup stosownie do siły ich ekonomicznej pozycji i politycznych wpływów. Realia dziejów ludzkości i współczesności dowodzą, że polityki korzystnej dla wszystkich po równo zazwyczaj nie ma".
Za wikiwiki

So, Jeżeli nie jest to, to samo co siedzenie przed telewizorem i oglądanie teatrzyków. Nie jest to samo, co orgia wyborcza i spuszczanie się nad liczbą głosów uzyskanych przez "reprezentantów" (taki żart) "większości względnej" (no chyba nie mityczne 51% społeczeństwa, nie? :P) wyrażoną jako część zniewieściałego społeczeństwa (już kompletnie pomijam bezsensowną kwestie nieważnych głosów). To właściwie, co? I jak to należy wyrazić?

Ale to może innym razem.
Data:
Tagi: #

Tomasz Jankowski

Tomasz Jankowski - https://www.mpolska24.pl/blog/niemaznaczenia

"Myślę, że o wiele bardziej interesujące jest życie bez odpowiedzi niż posiadanie odpowiedzi, które mogą być błędne." Richard Feynman

"Death is not the greatest loss in life. The greatest loss is what dies inside us while we live." - Norman Cousins


How do you catch an answer?
You lure it out with a question.

What does the wise person know?
Wise person does not know, but seeks knowledge, always.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.