Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Publikowanie prawdy jest w naszym interesie! Chowanie prawdy jest w interesie rządzących i ich kumpli.

Publikacja taśm Wprost, nie narusza interesu narodowego. Narusza natomiast zdolność władzy i elit z nią stowarzyszonych do snucia dominującej narracji. Krzyk o odpowiedzialność, o dbanie o interes narodowy, o standardy ujawniania taśm jest niczym innym jak krzykiem o przywrócenie władzy zdolności snucia dominującej narracji. A ponieważ rozjazd pomiędzy dominującą narracją a prawdą był zbyt duży to stado „odpowiedzialnych" i świeżo nawróconych na tropienie ruskich spisków nawołuje do obniżonej odpowiedzialności władzy przed nami obywatelami.

Publikowanie prawdy jest w naszym interesie! Chowanie prawdy jest w interesie rządzących i ich kumpli.

Każda władza tworzy dominującą narrację, która jest wypaczeniem rzeczywistości. Narracja ta jest konieczna by tworząc obraz rzeczywistości wpływać na zachowania rządzonych. Jednak gdy rozjazd pomiędzy rzeczywistością a narracją jest zbyt duży, lud przestaje skutecznie rozliczać władzę.

Do tej pory my Polacy za słabo rozliczaliśmy władzę. Sfera tego co tajne, czyli niedostępne obywatelom do oceny ciągle jest za duża. Co ciekawe, żadne z dotychczas opublikowanych nagrań nie ujawniło, żadnej prawdziwej tajemnicy państwowej. Upowszechniły natomiast mechanizmy sprawowania władzy znane średnio uważnym i średnio rozgarniętym obserwatorom naszej władzy.

Nie jest bowiem, żadnym zaskoczeniem, że Belka jest politycznym załatwiaczem, a nie profesorem ekonomii zatroskanym o dobro ogółu.  Od ratowania banku lewicy (pamiętacie BIG bank i paniczny powrót Belki z Davos?) przed przejęciem przez zagranicznego inwestora po ogłoszenie stanowiska NBP w sprawie rozbioru OFE sprzecznego z tym, które początkowo przygotowali wewnętrzni eksperci NBP działania Belki charakteryzuje troska o dobro możnych i wpływowych. 

Czy naprawdę ktoś kto ma więcej niż 15 lat czuje się zaskoczony tym, że sektor publiczny i spółki gdzie politycy obsadzają kluczowe stanowiska kierują reklamy do mediów przychylnych władzy? Wystarczy czytać gazety, żeby widzieć całe płachty dużych kolorowych ogłoszeń Agencji Mienia Wojskowego i podobnych instytucji. Sam miałem takie doświadczenie z czasów gdy lobbowałem za likwidacją abonamentu i prywatyzacją TVP: byłem umówiony z jednym z branżowych portali na publikację cyklu naszych materiałów a nagle właściciel przestał się odzywać i nie zamieścił kolejnych przesłanych mu materiałów - kilka dni później pojawił się tam strumień reklam TVP.

Wbrew pozorom takie „drobiazgi" to grube afery bo psują jakość naszego państwa, dzień po dniu, kawałek po kawałku w sposób mało odczuwalny. Tę metodą władza lokalna w Polsce wyeliminowała z obiegu kilkaset niezależnych gazet kierując reklamy do pism dobrze piszących o władzy, lub wręcz zakładając za publiczne pieniądze swoje własne gazety. Dlatego w Polsce gminnej dziś nie ma kto władzy skutecznie patrzyć na ręce.

Tych co krzyczą o odpowiedzialności, zasadach i ruskim spisku spytaj: daj mi przykład choć jednej prawdziwej tajemnicy, która została ujawniona i nam zaszkodziła! No słucham...

No właśnie tajemnicy ujawnionej i takiej, to warunek łączny, której ujawnienie nam zaszkodziło! Bo realnym dylematem nie jest czy tajemnice powinny istnieć, lecz jak spowodować, by tajemnica nie stanowiła parawanu dla niekompetencji, marnotrawstwa i złodziejstwa, zwłaszcza zanim wybuchnie kryzys gospodarczy, skończą się pieniądze na emerytury lub dotknie nas wojna.  

Jeśli wojsko przed obywatelami pod pretekstem tajemnicy schowa kiepski stan naszej armii to wystawia nasze życie i majątek na niebezpieczeństwo.  Takie tajemnice, a mówimy o prawdziwych tajemnicach wojskowych, zazwyczaj są znane zagranicznym wywiadom, jednak często nieznane są obywatelom. Lepiej żebyśmy zawczasu je znali i mieli możliwość wpłynąć na rządzących, gdy jeszcze nie jest za późno.

Nagminne korzystanie z tajemnicy pozwala ukryć marnotrawstwo i błędy, a w rezultacie wystawia obywateli na niebezpieczeństwo zbankrutowanego państwa, przegranej wojny i głodowych emerytur. Skandalem nie jest, że wypłynęła wypowiedź Sikorskiego o pozornym bezpieczeństwie sojuszu z USA.  Skandalem jest, że władza utrzymuje nas w fałszywym poczuciu bezpieczeństwa.

Skandalem jest, że każdy kto umie liczyć i ma pojęcie o systemie emerytalnym wie, że po 2020 będzie coraz bardziej brakować kasy na emerytury, a nasza władza chowa się za pozornie logicznym lecz nieprawdziwymi stwierdzeniami jak „ZUS jest wypłacalny" czy „system emerytalny się bilansuje" - zapominają po prostu dodać, że sumą bilansową jest wysokość, a tak naprawdę niskość wypłacanych emerytur. Nic nie wspominają o rosnącej liczbie osób, które nie uzbierają na minimalną emeryturę i będą na koszt podatnika dostawać dopłaty wyrównujące emerytury do minimum socjalnego.

Decydując się na utajnienie należy pamiętać, że wybór pomiędzy wolnością a tajemnicą jest wyborem różnych ryzyk. Owszem można wybrać trochę wolności i trochę tajemnic. Lecz każde zwiększenie tajemnic rządzących jest zarazem zmniejszeniem wolności rządzonych. Czasem obywatele zechcą zmniejszyć swą wolność by zwiększyć swe bezpieczeństwo. Jednak należy być bardzo ostrożnym w przyjmowaniu argumentów za zwiększeniem zakresu tajemnic, bo możemy dostać zarówno mniej wolności jak i mniej bezpieczeństwa... 

Data:

Paweł Dobrowolski

Wirtualna szuflada - https://www.mpolska24.pl/blog/wirtualnaszuflada

Paweł Dobrowolski jest byłym Prezesem Zarządu Fundacji Obywatelskiego Rozwoju.

Jest absolwentem Wydziału Ekonomii Harvard University (Massachusetts, USA).

Był ekspertem Instytutu Sobieskiego. Członkiem Zarządu Polskiej Fundacji Rozwoju Oświaty.

Był pracownikiem Deutsche Morgan Grenfell i dyrektorem Warsaw Equity Holding oraz Trigon, pracował m. in. z prof. Sachsem.

Do jego zainteresowań naukowych należą: ekonomia polityczna reform, ekonomia instytucjonalna i behawioralna, ekonomia banku centralnego i polityka pieniężna, instytucje finansowe, wymiar sprawiedliwości, rynek radiowo-telewizyjny, prawo upadłościowe, fuzje i przejęcia, organizacja rynku (industrial organization), polityka antymonopolowa, fiskalne konsekwencje starzenia się społeczeństwa.

Od 1995 roku zajmuje się doradztwem gospodarczym. Zawodowo pomaga kupować i sprzedawać firmy,

Autor książki pt. „Podstawy Analizy Finansów Firm” wydanej nakładem Stowarzyszenia Księgowych w Polsce oraz kilkudziesięciu artykułów o bankowości centralnej, upadłości, mediach oraz gospodarce.
Pomysłodawca wprowadzenia w Polsce wysłuchania publicznego

Komentarze 1 skomentuj »

Dziennikarze, którzy w 2006 ujawnili nagrania dealów politycznych PiSu dostali później odznaczenia za krzewienia demokracji i walkę o wolne media. W tej samej sytuacji za ujawnienie dealów Platformy nasyła się na dziennikarzy ABW i prokuraturę i robi z osób, które nagrały polityków przestępców.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;)

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.