Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Przeczytałam artykuł we Wprost - profesor Środa: „W imię rozsądku”. I mnie trafiło...

Niby takie tam przedwyborcze podsumowanie, niby nie razi, niby o każdym po trochu, ale mam nieodparte wrażenie, że polemizujemy nie z prawdą w czystej formie (faktami), ale z prawdą medialną, propagowaną przez panią Środę jej obydwiema rękami i nogami (zastanawiam się, czy głową też). Dot. artykułu:http://www.wprost.pl/ar/448547/Prof-Sroda-W-imie-rozsadku/?pg=0

Przeczytałam artykuł we Wprost - profesor Środa: „W imię rozsądku”. I mnie trafiło...

W pierwszych wersach quasi - oczywista konkluzja na temat Nowej Prawicy, przedstawiona niejako w formie założeń programowych. Otóż przedstawiono tu nieprawdę w formie prawdy. Jako człowiek nauki, autorka powinna zdawać sobie sprawę, że takie postępowanie określa się mianem manipulacji. A manipulacja w nauce, to już polityka. Tym bardziej, że partia Nowa Prawica, to ruch ludzi niegodzących się na obowiązujące układy, na przewartościowanie serwowane nam przez partie większościowe i niegodzących się na dogmat, że nie to jest dobre, co uczciwe, ale to, co legalne. Bezpieczeństwo, prawa kobiet, unia europejska – to są hasła, pod osłoną których władza zabiera nam kolejne prawa, pozbawia nas możliwości stanowienia o sobie.

Skutek? Kiedy społeczność lokalna chce zorganizować piknik na trawie, pojawiają się obawy, czy urząd miasta na to pozwoli. Mieszkańcom, w ich mieście- czy pozwoli? Ludzie boją się samych siebie, boją się swoich przedstawicieli, których wybrali w demokratycznych wyborach, boją się tej „władzy”, bo władza może zabronić, nałożyć karę, wyciągnąć konsekwencje. A my pracujemy 24/24/7 aby połowę dochodów oddać tej władzy na ich „dreszcze” za 7 milionów. I na więcej nas nie stać. Nawet na głupi mandat za deptanie trawnika.

„W imię rozsądku” należy wg pani Środy przełknąć jakoś PO, PIS, SLD bo pomimo swoich nieudaczności, nicnierobienia, przewidywalności, dzielenia społeczeństwa teorią zamachową - są jacy są i już lepsza siekierka...

Ale TR+EP to co innego! Oni natomiast są obietnicą zbawienia narodu od bezrobocia, kryzysu, zadłużenia i niskich zarobków. Oni realnie wpłyną na standard naszego życia. Oni i tylko oni w sposób nowoczesny, antyklerykalny, parytetowy, proeuropejski (choć nie określono czy proniemiecki, czy profrancuski - bo UE załatwia interesy tych dwóch państw) zmienią Polskę na kraj mlekiem i miodem i gazem płynący. A mają broń- Kwaśniewski: układy sięgające głębokiego PRLu a Palikot: wibrator - i nie zawaha się go użyć.

Pani Ś. w imię rozsądku pisze: „Mamy zaledwie 51 mandatów w europarlamencie. Nie marnujmy ich na zadymiarzy, kiboli, zwolenników podejrzanej Tradycji, oszołomów, ludzi, którzy nie mają woli, wiedzy i umiejętności, by decydować o Wspólnocie, która jest naszą przyszłością.”

„Nie marnuj głosu” - to hasło partii głównego nurtu w obecnych wyborach. „Nie marnuj” w sensie: posłuchaj nas, rządzących, bo to MY i tylko MY powiemy ci na kogo warto głosować, głupi Polaczku, a potem powiemy ci też, byś pod groźbą kary zapinał pasy i oddawał połowę pensji NAM. A jak będzie ci źle, to ci pomożemy - dostaniesz bilet na zmywak do UK. W jedną stronę. Jesteś biedny, boś głupi - a głupiś, boś biedny. Taka sytuacja.

Dziś mainstream polityczny wmawia nam, że marnowanie głosu, to myślenie, czytanie, analizowanie i głośne powiedzenie: „nie głosuję na pookrągłostołową sitwę, bo po 25 latach ich rządów jedyne, co mam to kredyt (i bilion złotych długu publicznego za czyjeś luksusowe życie)”.

Ja mam 35 lat i mam w nosie wasze układy. Widzę, co zrobiliście i czuje, że nie gramy do tej samej bramki. Chcę stanowić o sobie, chce wychować dzieci w moich wartościach, leczyć się w godnych warunkach, uczyć się i pracować bez łaski i chcę ponieść za swoje życie odpowiedzialność. Chcę żyć w wolnym kraju, o który walczyli moi przodkowie i to jest moja Tradycja a moje wartości to NIE ZABIJAJ i NIE KRADNIJ.

Bóg dał nam rozum i wolną wolę: twój głos to Twój Głos i zrób z nim to, co Ci w sercu gra. Żaden głos nie będzie zmarnowany.

 

Marta Bejnar-Bejnarowicz.

Nie-profesor. Zwykły płatnik składek.

Data:
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.