Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Żakowski kłamie, bo tak naprawdę przetarg pocztowy sknociło państwo

Kolejny dzień i kolejni lewicowi dziennikarze powielają nieprawdę o tym, że prywatna firma winna jest bałaganu z dostarczaniem korespondencji sądowej.

Żakowski kłamie, bo tak naprawdę przetarg pocztowy sknociło państwo

Sorry. Przetarg sknocili urzędnicy. Usiłowali ustawić przetarg pod pocztę. Założyli, że to im ujdzie na sucho i będzie jak zawsze. Od momentu rozpisania przetargu do jego rozstrzygnięcia a potem wdrożenia przewidzieli cztery miesiące. Bo zakładali, że ustawiony przetarg wygra Poczta Polska i będzie dalej dostarczać korespondencję sądową.

Plan się walnął, gdy prywatna firma zaskarżyła warunki przetargu a Krajowa Izba Odwoławcza po części uwzględniła jej argumenty i uniemożliwiła ustawienie przetargu. W rezultacie nowa firma dystrybucję korespondencji sądów i prokuratur przejmowała w pięć tygodni - tygodni na które przypadały święta i nowy rok! Przejmowanie tak dużej i skomplikowanej logistycznie operacji w kilka tygodni musiało się skończyć licznymi niedociągnięciami. Całą winę za ten stan ponoszą urzędnicy zatrudnieni przez państwo.


Jak naprawdę było z tym przetargiem:

2 września 2013 ogłoszenie przetargu przez przez Sąd Apelacyjny w Krakowie i Prokuratora Generalnego -- instytucje te reprezentuje Centrum Zakupów Dla Sądownictwa Instytucja Gospodarki Budżetowej. 

Piszę 2 września, bo co prawda na dokumentach przetargowych widnieje jako data ogłoszenia 31 sierpnia 2013, ale była to sobota. Tak więc na złożenie ofert dano zaledwie miesiąc i kilka dni, bo termin składania ofert wyznaczono na 10 października 2013.

Co istotne jako dzień rozpoczęcia świadczenia usługi wpisano 1 stycznia 2014 – czyli niecałe trzy miesiące po złożeniu ofert. Więc nawet gdyby urzędnicy rozstrzygnęli przetarg w jeden dzień i nikt by się nie odwołał to oferent, który by wygrał miałby niecałe trzy miesiące na zorganizowanie logistyki przesyłki listów w całym kraju! Czy tak się organizuje poważne przedsięwzięcia? Raczej nie. Chyba że oczekuje się, że wygra ten który do tej pory świadczył tę usługę...



10 września  2013 odwołanie InPost do prezesa Krajowej Izby Odwoławczej  -- dwa najistotniejsze zarzuty, które podnosił InPost to:

(i) wymaganie, żeby dowód odbioru miał moc dokumentu urzędowego. Jedynie Poczta Polska może spełnić ten warunek – jest to relikt z czasów kiedy poczta była urzędem. Teraz jest spółką ale przepisów nie zmieniono, jest jedyną spółką, która może wystawić dowód odbioru z mocą dokumentu urzędowego:

panstwowrogiem004.jpg
(ii) wymaganie, żeby każdy oferent dysponował siecią placówek w całym kraju – czyli żeby przystępując do przetargu i nie będą pewien jego wyników rozwinął taką sieć jak ma poczta:
panstwowrogiem005.jpg

7 października 2013 Krajowa Izba Odwoławcza w składzie Paweł Trojan, Ryszard Tetzlaff oraz Justyna Tomkowska  wyrokiem nakazała skreślenie wymogu dowodu nadania z mocą urzędową, pozostawiając wymóg dysponowania ogólnopolską siecią placówek.

8 października 2013 urzędnicy przełożyli termin złożenia ofert z 10 października na 31 października.

30 października 2013 urzędnicy ponownie przełożyli termin złożenia ofert z 31 października na 5 listopada

21 listopada 2013 urzędnicy wybrali nowego operatora pocztowego dla sądów i prokuratur.

Wybierając nowego operatora 21 listopada dali mu  jeden miesiąc i jeden tydzień na przejęcie doręczeń dla wszystkich sądów i prokurator w całym kraju! Jeśli danie takiego terminu na wykonanie tak dużej i tak istotnej dla państwa operacji logistycznej nie jest skrajną niekompetencją urzędników to ja nie wiem co nią jest.

 

Przetarg na tak poważne zadanie należało zorganizować rok lub dwa przed przekazaniem usługi nowemu operatorowi. Ewentualnie można było zamiast przetargu na doręczanie w całym kraju zorganizować kilka przetargów na części Polski. Oczywiście taką staranność wykazałby urzędnik, gdyby naprawdę chciał skorzystać z konkurencji operatorów pocztowych do zwiększenia jakości i zmniejszenia ceny usługi.

Niestety wszystki wskazuje na to, że urzędnicy wymiaru sprawiedliwości szli po najmniejszej linii oporu, chcieli ustawić przetarg pod spółką Poczta Polska S.A. żeby było tak jak do tej pory. Ale nawet nie potrafili ustawić przetargu. A teraz my poniesiemy konsekwencje. A lewicowi dziennikarze będą insynuować, że to wszystko wina liberałów, urynkowienia i kapitalizmu...
Data:
Kategoria: Polska
Tagi: #poczta #przetarg

Paweł Dobrowolski

Wirtualna szuflada - https://www.mpolska24.pl/blog/wirtualnaszuflada

Paweł Dobrowolski jest byłym Prezesem Zarządu Fundacji Obywatelskiego Rozwoju.

Jest absolwentem Wydziału Ekonomii Harvard University (Massachusetts, USA).

Był ekspertem Instytutu Sobieskiego. Członkiem Zarządu Polskiej Fundacji Rozwoju Oświaty.

Był pracownikiem Deutsche Morgan Grenfell i dyrektorem Warsaw Equity Holding oraz Trigon, pracował m. in. z prof. Sachsem.

Do jego zainteresowań naukowych należą: ekonomia polityczna reform, ekonomia instytucjonalna i behawioralna, ekonomia banku centralnego i polityka pieniężna, instytucje finansowe, wymiar sprawiedliwości, rynek radiowo-telewizyjny, prawo upadłościowe, fuzje i przejęcia, organizacja rynku (industrial organization), polityka antymonopolowa, fiskalne konsekwencje starzenia się społeczeństwa.

Od 1995 roku zajmuje się doradztwem gospodarczym. Zawodowo pomaga kupować i sprzedawać firmy,

Autor książki pt. „Podstawy Analizy Finansów Firm” wydanej nakładem Stowarzyszenia Księgowych w Polsce oraz kilkudziesięciu artykułów o bankowości centralnej, upadłości, mediach oraz gospodarce.
Pomysłodawca wprowadzenia w Polsce wysłuchania publicznego

Komentarze 1 skomentuj »
Arkadiusz Łobodziec 10 lat 3 miesiące temu

:)

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.