Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Grupiński chce dymisji premiera i nowych wyborów?

Dla innych dobre rady a samemu zastosować się nie łaska? Platforma czerwonych kartek dostała już całą talię, więc może już pora odejść do innych zajęć?

Grupiński chce dymisji premiera i nowych wyborów?
Politycy Platformy Obywatelskiej nie próbują już nawet kryć swoich totalitarnych zapędów i dążenia do wyeliminowania wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób próbują sprzeciwić się jedynie słusznej, przewodniej sile. Rafał Grupiński na ten przykład bez najmniejszego skrępowania powiedział do mikrofonu radia TOK FM jakie powinny być dalsze losy inicjatora warszawskiego referendum Piotra Guziała: „Niech złoży mandat burmistrza i uda się do innych zajęć”. Czytelnicy pamiętający czasy słusznie minione zapewne mają wrażenie deja vu – dobrze chociaż, że szef platformianego klubu nie wspomniał nic o konieczności złożenia przez burmistrza Ursynowa samokrytyki...

Szef klubu parlamentarnego PO nie zapomniał też o uzasadnieniu dla swoich słów, którym właściwie odebrał swojej partii mandat do dalszego rządzenia krajem: „Mieszkańcy jego dzielnicy pokazali mu czerwoną kartkę, powiedzieli mu, że jego pomysł z referendum był fatalny, na Ursynowie była najniższa frekwencja” po czym przekonywał, że polityk poważnie traktujący swoją funkcję powinien odejść gdy ci, którymi zarządza mówią mu nie. Prawda to najprawdziwsza, trudno się z nią nie zgodzić – jak rozumiem poseł Grupiński sam ze swojej rady też ma zamiar skorzystać i już ma, podobnie jak jego partyjni towarzysze, upatrzone zajęcia, do którym się uda?

Na zachętę przypomnijmy kilka czerwonych kartek, jakie platforma zobaczyła od tych, którymi – jak to ładnie się ujęło panu posłu – zarządza:

1. Prawie milion podpisów pod wnioskiem o referendum edukacyjne, które złożyli w sejmie państwo Elbanowscy wraz z fundacją „Ratuj maluchy”.
2. Przegrane referendum i wybory w Elblągu – czy aby mieszkańcy tego miasta nie powiedzieli „nie” samemu panu premieru, który całym swoim jestestwem zaangażował się w tamtejszą kampanię – wypisz, wymaluj dokładnie tak samo jak Piotr Guział w Warszawie?
3. Przegrane wybory uzupełniające na Podkarpaciu i w Rybniku – te pierwsze w dodatku przez klasyczny knock-out.
4. Półtora miliona podpisów pod wnioskiem o referendum emerytalne zebranych przez NSZZ „Solidarność”.
5. I wreszcie ACTA – najpierw na osobiste polecenie Donalda Tuska pani ambasador podpisuje umowę a potem, dzięki wybuchowi społecznego niezadowolenia, rząd pod światłym przewodnictwem Słońca Peru wycofuje się z niej klasycznym raczkiem.

To tylko pięć przykładów, ale jestem pewien że każdy, kto ma oczy otwarte znajdzie ich o wiele więcej. Byłbym zatem bardzo rad gdyby pan Grupiński złożył wniosek o skrócenie kadencji sejmu i zaapelował do polityków Platformy Obywatelskiej o wycofanie się z polityki i udanie do innych zajęć. Że jeszcze raz zacytuję pana przewodniczącego – „jest wiele spraw, w których mogliby się uaktywnić”...

Data:
Kategoria: Polska
Tagi: #

AlexanderDegrejt

Alexander Degrejt - https://www.mpolska24.pl/blog/alexander-degrejt1

Prawicowiec, wolnościowiec, republikanin i konserwatysta. Katol z ciemnogrodu.
Kontakt: alexander_degrejt@op.pl

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.