Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

POWSTANIE W GETCIE WARSZAWSKIM - NIEZNANE FAKTYY

ŻYDZI W WALCE

POWSTANIE W GETCIE WARSZAWSKIM - NIEZNANE FAKTYY
Aleksander Szumański
źródło: INTERNET

NIEZNANE FAKTY Z POWSTANIA W GETCIE WARSZAWSKIM


Ukrywająca się w ruinach Stella Fidelseid tak zapamiętała spotkanie z czwórką ocalałych bojowników getta: „Byli w niemieckich mundurach, uzbrojeni w rewolwery, wysocy, młodzi. Walki skończyły się, ale oni pragnęli mścić się do ostatka i polowali na nocne patrole niemieckie. Pożegnaliśmy się uściskiem ręki”.

Gdy o szóstej po południu 23 lipca 1942 roku Adam Czerniaków, prezes warszawskiego Judenratu, otwiera fiolkę z cyjankiem, w jednej z kamienic zbiera się szesnastu przywódców działających w getcie organizacji. Są niemal wszyscy – od religijnych ortodoksów przez lewicowych i prawicowych syjonistów po komunistów. Pierwsze zebranie mieli cztery miesiące wcześniej, gdy do getta zaczęły dochodzić informacje o masakrach Żydów przeprowadzanych przez Einsatzgruppen na terenach Związku Radzieckiego. Po masowych egzekucjach w Ponarach pod Wilnem Żydzi z tamtejszego getta, utrzymujący łączność z Warszawą, już w styczniu 1942 roku powołali Zjednoczoną Organizację Partyzancką. Jej przywódca Aba Kowner apelował: „Nie dajmy się prowadzić jak owce na rzeź! Lepiej zginąć w walce jak ludzie wolni, niż żyć na łasce morderców”.

Data:
Kategoria: Gospodarka
Tagi: #żydzi #w #walce

Aleksander Szumański

Aleszum.blog - https://www.mpolska24.pl/blog/aleszumblog111111

Lwowianin, korespondent światowej prasy polonijnej w USA, Kanadzie,RPA, akredytowany w Polsce. Niezależny dziennikarz i publicysta,literat, poeta, krytyk literacki.
Publikuje również w polskiej prasie lwowskiej "Lwowskie Spotkania".

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.