Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

ALEK, RUDY, ZOŚKA - BOHATEROWIE POLSKIEGO PAŃSTWA PODZIEMNEGO

SZARE SZEREGI

ALEK, RUDY, ZOŚKA - BOHATEROWIE POLSKIEGO PAŃSTWA PODZIEMNEGO
Aleksander Szumański
źródło: INTERNET

BOHATEROWIE SZARYCH SZEREGÓW

MACIEJ ALEKSY DAWIDOWSKI "ALEK"

JAN BYTNAR "RUDY"

TEDEUSZ ZAWADZKI "ZOŚKA"

ALEK

Podharcmistrz, sierżant podchorąży AK, kawaler orderu Virtuti Militari

Urodził się 3 listopada 1920 roku w Drohobyczu. Jego ojciec był dyrektorem administracyjnym Fabryki Karabinów w Warszawie (aresztowany przez Niemców w grudniu 1939 r. i rozstrzelany prawdopodobnie w Palmirach), matka inżynierem chemikiem.

Uczył się w Państwowym Gimnazjum i Liceum im. Stefana Batorego w Warszawie. Należał wówczas do 23. Warszawskiej Drużyny Harcerskiej, tzw. Pomarańczarni, wraz z Janem Bytnarem i Tadeuszem Zawadzkim. Maturę zdał w 1939 roku.

Zasłynął zdjęciem 11 lutego 1942 r. tablicy z niemieckim napisem na pomniku Kopernika w Warszawie. Za ten czyn otrzymał honorowy pseudonim „Kopernicki”.

Uczestnik konspiracji od jesieni 1939 r. Był członkiem Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej (PLAN), a po wycofaniu się z tej organizacji - łącznikiem w komórce więziennej ZWZ. Od marca 1941 r. w Szarych Szeregach jako drużynowy w hufcu Mokotów Górny. „Wraz z całym hufcem włączył się do akcji, prowadzonych przez Organizację Małego Sabotażu "Wawer", stając się jednym z najwybitniejszych wykonawców akcji małosabotażowych” - pisał Andrzej Krzysztof Kunert.

Zasłynął zdjęciem 11 lutego 1942 r. tablicy z niemieckim napisem na pomniku Kopernika w Warszawie. Za ten czyn otrzymał honorowy pseudonim „Kopernicki”.

Ukończył szkołę podchorążych rezerwy piechoty ZWZ-AK, odbył szkolenie dywersyjne w Grupach Szturmowych. Był zastępcą dowódcy hufca „Południe” Grup Szturmowych – Jana Bytnara „Rudego”. Hufiec ten był jednocześnie plutonem „Sad” w Oddziale Specjalnym „Jerzy” Kedywu Komendy Głównej AK.

Został ciężko ranny w akcji pod Arsenałem 26 marca 1943 roku, mającej na celu uwolnienie Jana Bytnara „Rudego”. Był wówczas dowódcą sekcji „granaty”. Zmarł 30 marca 1943 r. w szpitalu Dzieciątka Jezus.

Generał Stefan Rowecki „Grot”, dowódca AK nadał w 1943 roku pośmiertnie Aleksemu Dawidowskiemu Order Virtuti Militari V klasy i awansował do stopnia sierżanta podchorążego.

Aleksy Dawidowski spoczywa w kwaterze Batalionu „Zośka” na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.

RUDY

Jan Bytnar ps. Rudy, harcmistrz, podporucznik Armii Krajowej, odznaczony Krzyżem Walecznych, 26 marca 1943 roku uwolniony w akcji pod Arsenałem przez oddział Grup Szturmowych Szarych Szeregów.

Jan Bytnar urodził się 6 maja 1921 r. w Kolbuszowej. Jego rodzice byli nauczycielami. Ojciec służył w Legionach Polskich. Jan Bytnar uczył się w warszawskim Państwowym Gimnazjum i Liceum im. Stefana Batorego. Należał wówczas do 23 Warszawskiej Drużyny Harcerskiej tzw. „Pomarańczarni”, wraz z Tadeuszem Zawadzkim i Maciejem Aleksym Dawidowskim. Maturę zdał w 1939 roku.

 W nocy z 22 na 23 marca 1943 r. został aresztowany. Był brutalnie bity podczas przesłuchań w siedzibie Gestapo w alei Szucha. Podczas przewożenia do więzienia na Pawiaku został 26 marca 1943 roku uwolniony w akcji pod Arsenałem przez oddział Grup Szturmowych Szarych Szeregów.

Był członkiem konspiracji od jesieni 1939 r. Do końca tego roku związany był z Polską Ludową Akcją Niepodległościową (PLAN), następnie był członkiem komórki więziennej ZWZ. Od marca 1941 w Szarych Szeregach. W 1942 był komendantem hufca Ochota w Warszawie, przydzielonego do Organizacji Małego Sabotażu „Wawer” „Szybko stał się jednym z czołowych wykonawców akcji +małego sabotażu+ (…) Skonstruowane przez Bytnara tzw. wieczne pióro służące do wykonywania napisów i rysunków akcjach +małego sabotażu+ było później powszechnie stosowane” - pisał Andrzej Krzysztof Kunert.

Takim piórem Bytnar narysował w 1942 roku, w przeddzień święta 3 maja dużą kotwicę – znak Polski Walczącej – na cokole pomnika Lotnika w Warszawie (w 2010 na cokole umieszczona została replika kotwicy)

Od listopada 1942 r. dowódca hufca „Południe” Grup Szturmowych, będącego jednocześnie plutonem „Sad” Oddziału Specjalnego „Jerzy” Kedywu Komendy Głównej AK. W 1943 r. ukończył kurs szkoły podchorążych AK. Brał udział w akcjach Organizacji Małego Sabotażu „Wawer” i dywersyjnej akcji „Wieniec II” a podczas akcji „Bracka” został ranny.

W nocy z 22 na 23 marca 1943 r. został aresztowany. (Ojciec aresztowany razem z nim zmarł podczas ewakuacji obozu Auschwitz w 1945 r.). Był brutalnie bity podczas przesłuchań w siedzibie Gestapo w alei Szucha. Podczas przewożenia do więzienia na Pawiaku został 26 marca 1943 roku uwolniony w akcji pod Arsenałem przez oddział Grup Szturmowych Szarych Szeregów. Zmarł 30 marca 1943 roku w Szpitalu Wolskim w wyniku rozległych obrażeń, jakich doznał podczas śledztwa.

Jan Bytnar został w 1943 roku pośmiertnie mianowany harcmistrzem, porucznikiem i odznaczony Krzyżem Walecznych. Jest pochowany w kwaterze Batalionu „Zośka” na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.

Ze wspomnienia Tadeusza Zawadzkiego „Zośki” o Janie Bytnarze korzystał Aleksander Kamiński pisząc w 1943 roku książkę „Kamienie na szaniec”, której jednym z bohaterów jest „Rudy”. Na domu w alejach Niepodległości 159 w Warszawie, gdzie Jan Bytnar mieszkał i został aresztowany znajduje się upamiętniająca go tablica.

ZOŚKA

Tadeusz Zawadzki, harcmistrz, ppor. Armii Krajowej, legendarny bohater książki Aleksandra Kamińskiego "Kamienie na szaniec", odznaczony Orderem Virtuti Militari V kl. oraz dwukrotnie Krzyżem Walecznych.

"Miał od dziecka rzadką właściwość interesowania się wszystkim, co go otaczało, czy były to rzeczy ważne, czy błahe; do wszystkiego się brał, wszystko mu jakoś wychodziło, umiał zawsze być pomocny i przydatny. Pamiętał, co komu może zrobić przyjemność i zawsze starał się to uczynić. Wcześnie odczuwał troski życiowe otoczenia. (...) W chorobie, w trudnych sytuacjach podczas wojny był nieocenioną pomocą" - tak wspominał Tadeusza pod koniec 1943 r. jego ojciec Józef Zawadzki. ("Bohaterowie "Kamieni na szaniec" w świetle dokumentów". Oprac. T. Strzembosz)

Tadeusz Zawadzki urodził się 24 stycznia 1921 r. w Warszawie. Jego ojciec był profesorem chemii i rektorem Politechniki Warszawskiej. Matka - Leona z Siemieńskich - zajmowała się działalnością społeczno-wychowawczą i oświatową.

W latach 1931-1939 Tadeusz był uczniem Gimnazjum im. Stefana Batorego w Warszawie oraz harcerzem 23 Warszawskiej Drużyny Harcerskiej "Pomarańczarnia", w której od stycznia do kwietnia 1939 r. pełnił funkcję drużynowego drużyny starszej.

Pomimo pełnego zaangażowania w pracę harcerską pozostawał samotnikiem. Wspominając ten okres w autobiograficznych refleksjach sporządzonych już w czasie wojny pisał: "Zawsze raczej byłem sam. W szkole nie miałem kolegów, bliskich przyjaciół, przyjaźniłem się z wieloma, lecz właściwie z żadnym do końca szkoły nie związałem się silnymi więzami koleżeństwa. Swój czas wolny spędzałem przeważnie sam lub z rodziną, w której czułem się najlepiej".

We wrześniu 1939 r., podobnie jak większość starszych harcerzy z "Pomarańczarni", opuścił stolicę i wraz z Batalionem Harcerskim wyruszył na wschód. Do Warszawy powrócił na początku października 1939 r. Od listopada do grudnia tego roku był członkiem Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej (PLAN), w ramach której brał udział w akcjach małego sabotażu. Na początku 1940 r. został łącznikiem komórki więziennej ZWZ, która zajmowała się przekazywaniem informacji o losach więźniów m.in. z Pawiaka.

Działając w konspiracji Tadeusz Zawadzki rozpoczął we wrześniu 1940 r. naukę w Państwowej Szkole Budowy Maszyn, która przed wojną nosiła nazwę Państwowej Wyższej Szkoły Budowy Maszyn i Elektrotechniki im. H. Wawelberga i S. Rotwanda. Ukończył ją wiosną 1942 r. Jesienią tego roku rozpoczął studia na działającej w konspiracji Politechnice Warszawskiej, która w czasie okupacji funkcjonowała pod nazwą Wyższej Szkoły Technicznej. Przerwał je na przełomie 1942 i 1943 r. ze względu na działalność konspiracyjną.

Wiosną 1941 r. razem z grupą harcerzy z 23 WDH wszedł do Szarych Szeregów. Latem 1942 r. objął w Okręgu "Południe" Chorągwi Warszawskiej komendę nad hufcem "Mokotów Górny", z którym brał udział w akcjach przeprowadzanych w ramach Organizacji Małego Sabotażu "Wawer".

Za szczególne dokonania w tej dziedzinie otrzymał od komendanta głównego "Wawra" Aleksandra Kamińskiego pseudonim "Kotwicki". Kotwica była graficznym symbolem Polski Podziemnej, a m.in. jej malowaniem w miejscach publicznych zajmował się "Wawer".

Po ukończeniu pierwszego kursu podharcmistrzowskiego w Chorągwi Warszawskiej, 15 sierpnia 1942 r., Tadeusz Zawadzki mianowany został podharcmistrzem i przyjął pseudonim instruktorski "Kajman". Również w sierpniu 1942 r. został elewem II turnusu Zastępczego Kursu Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty, który organizowany był przez Okręg Warszawski AK. Ukończył go w styczniu 1943 r. otrzymując stopień podchorążego.

Po reorganizacji Chorągwi Warszawskiej w listopadzie 1942 r. objął pod pseudonimem "Zośka" dowodzenie nad hufcem (plutonem) "Centrum" Grup Szturmowych. Jednocześnie został zastępcą ppor. phm. Ryszarda Białousa "Jerzego", dowódcy wszystkich hufców Grup Szturmowych w Chorągwi.

W tym czasie razem z harcerzami z 23 WDH utworzył tzw. Wojenną Pomarańczarnię, zakonspirowany krąg starszoharcerski. Stając na jego czele przyjął pseudonim "Lecha Pomarańczowego".

Uczestniczył w wielu akcjach bojowych i dywersyjnych Kedywu KG AK, m.in. w akcji "Wieniec II" - wysadzenia niemieckiego pociągu wojskowego pod Kraśnikiem, w noc sylwestrową 1942/1943 r., w akcji "Bracka" 2 lutego 1943 r. - zbrojnej ewakuacji lokalu konspiracyjnego, a także w słynnej akcji "Arsenał" 26 marca 1943 r., w czasie której z rąk Gestapo uwolniono grupę więźniów, wśród nich Jana Bytnara.

Po aresztowaniu 23 marca 1943 r. Jana Bytnara objął czasowo dowodzenie również nad jego hufcem SAD. 6 maja 1943 r. został oficjalnie jego komendantem, przekazując hufiec "Centrum".

Tadeusz Zawadzki uczestniczył w wielu akcjach bojowych i dywersyjnych Kedywu KG AK, m.in. w akcji "Wieniec II" - wysadzenia niemieckiego pociągu wojskowego pod Kraśnikiem, w noc sylwestrową 1942/1943 r., w akcji "Bracka" 2 lutego 1943 r. - zbrojnej ewakuacji lokalu konspiracyjnego, a także w słynnej akcji "Arsenał" 26 marca 1943 r., w czasie której z rąk Gestapo uwolniono grupę więźniów, wśród nich Jana Bytnara. 20 maja 1943 r. dowodził grupą "Atak" w akcji "Celestynów", w wyniku której odbito więźniów z transportu kolejowego. 6 czerwca 1943 r. dowodził akcją "Czarnocin" - wysadzenie mostu na rzece Wolborce pod Czarnocinem.

Był także wykonawcą kilku akcji likwidacyjnych w okupowanej Warszawie. 15 stycznia 1943 r. zastrzelił zdrajcę volksdeutscha Ludwika Herberta w jego mieszkaniu na Saskiej Kępie. 6 maja 1943 r. na ul. Polnej był uczestnikiem zamachu na funkcjonariusza Gestapo Herberta Schultza.

Cytowany już wcześniej prof. Józef Zawadzki wspominając rozmowy z synem na temat konspiracji pisał: "Próbowałem przekonać Tadeusza, że trzeba, by najzdolniejsza i najbardziej wartościowa młodzież w Polsce przygotowywała się do wielkich zadań w przyszłym normalnym życiu i czas swój między to przygotowanie a pracę bieżącą podzielić umiała. "Tak" powiedział, "ale żeby kilkuset ludzi mogło tak czynić, to trzeba, by kilku oddało się tej pracy bieżącej bez reszty".

"Rozmawiał nieraz ze mną o swoich pracach - dodawał Józef Zawadzki - na ogół jednak w formie bardzo ogólnikowej, nie chwalił się nigdy żadnymi swymi wyczynami, nie wspominał nigdy o otrzymaniu Krzyża Walecznych (...). Tadeusz bardzo ciężko znosił śmierć swych przyjaciół i to nie tylko ze względu na ból, jaki mu sprawiła ich strata; ciążyło mu, że oni zginęli, a on żyje. (...) Dojrzewało w nim przekonanie, że zginąć musi, mimo wyjątkowego, jakby się zdawało, szczęścia". Na początku lipca 1943 r. Tadeusz Zawadzki został przypadkowo aresztowany przez niemiecką policję. Przez kilka tygodni więziony był w obozie karnym "Gęsiówka" w Warszawie, a następnie zwolniony.

15 sierpnia 1943 r., po ukończeniu tzw. Kursu Charyzmatycznego, mianowany został harcmistrzem.

Zginął 20 sierpnia 1943 r. podczas ataku na niemiecką strażnicę graniczną w Sieczychach koło Wyszkowa, na granicy między Generalnym Gubernatorstwem a polskimi ziemiami włączonymi do Rzeszy.

Komendant Warszawskiej Chorągwi Szarych Szeregów Stefan Mirowski "Bolesław Prawdzic" w rozkazie wydanym po śmierci Tadeusza Zawadzkiego pisał: "Dh. Hm. Kajman - Komendant Grup Szturmowych Wisły nie żyje. Zginął śmiercią zwykłego żołnierza, choć żołnierzem był niezwykłym. Łączył w sobie wysoki talent organizacyjny i rzadko spotykany realizm pracy z nieprzeciętnym poziomem ideowym. Na tych cechach swojego charakteru budował i tworzył nowy styl pracy wojskowej i harcerskiej. W uznaniu niepospolitych walorów osobistych żołnierza i dowódcy odznaczony Krzyżem Walecznych i awansowany na podporucznika".

Tadeusz Zawadzki odznaczony był Orderem Virtuti Militari V klasy oraz dwukrotnie Krzyżem Walecznych. Jego pseudonimem "Zośka" nazwano utworzony 1 września 1943 r. batalion harcerski, złożony z członków Grup Szturmowych.

Dokumenty, źródła, cytaty:

https://dzieje.pl/aktualnosci/bohaterowie-szarych-szeregow-tadeusz-zawadzki-zoska

Data:
Kategoria: Gospodarka
Tagi: #ak

Aleksander Szumański

Aleszum.blog - https://www.mpolska24.pl/blog/aleszumblog111111

Lwowianin, korespondent światowej prasy polonijnej w USA, Kanadzie,RPA, akredytowany w Polsce. Niezależny dziennikarz i publicysta,literat, poeta, krytyk literacki.
Publikuje również w polskiej prasie lwowskiej "Lwowskie Spotkania".

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.