Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Jak nie marnować świeżych warzyw i owoców

Czy zdarzyło się Wam otworzyć lodówkę i w najdalszym kącie znaleźć sporą porcję lekko przywiędłych warzyw, kupionych tydzień wcześniej w przypływie kulinarnego entuzjazmu? Albo wrócić do domu po udanym weekendzie aby zorientować się, że o leżących na stole bananach już dawno nie można powiedzieć, że są świeże?

Jak nie marnować świeżych warzyw i owoców
źródło: pixabay.com

Na pewno zetknęliście się z takim problemem. Przedstawiamy kilka sprawdzonych sposobów na warzywnych i owocowych weteranów.

Bulion

Doskonałą metodą na większość podstarzałych warzyw jest ugotowanie bulionu. Raczej nie będzie to możliwe jeśli w lodówce zostało jedynie kilka rzodkiewek, ale i na to jest sposób. Do ugotowania esencjonalnej zupy, albo bazy do ulubionych sosów nie potrzeba wcale świeżutkiej włoszczyzny (chociaż oczywiście wykorzystanie jej nie jest gorszym rozwiązaniem). Pyszny bulion ugotujemy nawet na obierkach. Jeśli nie mamy dość materiału aby zrobić to od razu, zbieramy pokrojone warzywa w pojemniku w zamrażarce, aż będzie ich wystarczająca ilość.

Koktajl

Z lekko przejrzałych owoców oraz przywiędłych warzyw liściastych np. jarmużu, szpinaku, sałaty rzymskiej a nawet natki pietruszki czy liści rzodkiewki możemy przyrządzić wspaniały koktajl. Jako podstawę najlepiej użyć mocno dojrzałych bananów lub innych słodkich owoców. Jeżeli posiadasz wyciskarkę do soków, sytuacja jest jeszcze lepsza. Na zdrowy soczek przerobisz nawet te warzywa z których koktajl raczej nie wyjdzie najlepiej.

Kompoty, dżemy, przetwory

Kolejnym sposobem na wykorzystanie nie najświeższych już owoców jest ugotowanie kompotu. Warto pomyśleć o tym również wtedy, kiedy owoców sezonowych jest bardzo dużo i mamy obawy czy zdołamy je zjeść nim się zepsują. Kiedy dostajemy w prezencie skrzynkę gruszek lub urodzaj własnych drzewek i krzaków przerósł nasze oczekiwania, warto pomyśleć o miesiącach zimowych i zamknąć trochę lata w słoikach.

Ciasta i muffiny

Oprócz oczywistej możliwości wykorzystania resztek owoców jako dodatku do ulubionych wypieków, warto zaprzyjaźnić się ze sprawdzonym przepisem na chlebek bananowy lub bananowe muffiny. Do wypieków słonych i słodkich nadają się również cukinie oraz buraki. Nie muszę chyba dodawać, że nie jest konieczne, aby były to najbardziej świeże i jędrne egzemplarze. Banany mogą być nawet całkiem czarne (oczywiście z wierzchu, nie w środku).

Lody z bananów

Podobnie wygląda sytuacja w przypadku domowej roboty lodów. Traktuj banany, najlepiej mocno lub zbyt dojrzałe jako ich podstawę. Im banan mniej apetyczny z wyglądu, tym lody będą słodsze. Posmak przejrzałych owoców za którym przeważnie nie przepadamy zniknie. Kroisz je w kawałki i zamrażasz, nie ściskając nadmiernie w pojemniku. Do mrożonych bananów dodajesz inne owoce i dodatki. Moje ulubione to truskawki, jagody oraz maliny, a także orzechy, czarna czekolada i cynamon. Wszystko razem miksujesz dokładnie w blenderze kielichowym i gotowe.

Zamrozić

Jeśli znalezione w kącie lodówki przysmaki są w stanie agonalnym i masz poważne obawy że nazajutrz nie będą nadawać się już do niczego, trzeba przetworzyć je od razu. Jako że nie zawsze jest to możliwe, warto skorzystać z zamrażarki, aby przedłużyć czas na rozprawienie się z nimi. Nie rób tego bezmyślnie. Banany czy pomarańcze zamrożone w całości, bez obrania ze skórki nie będą łatwe do wykorzystania. Natomiast pokrojone na małe kawałki warzywa czy posiekane zioła znajdą prawdopodobnie jeszcze wiele zastosowań.

Wysuszyć

Każdy posiadacz suszarki do owoców i warzyw wie już na pewno co mam na myśli. Grzyby, marchewki, buraki, pomidory, jabłka, banany… mnóstwo warzyw i owoców można wysuszyć aby później dodawać je do różnych dań np. zup, sosów czy kompotów albo schrupać jako zdrowa przekąska. Jeśli nie posiadasz suszarki, wykorzystaj piekarnik, a nawet nasłoneczniony taras czy kaloryfer.

Kompost

Rozwiązanie ostateczne. Weekendy był długi albo kąt lodówki bardzo ciemny. Ziemniaki już prawie zakwitły, czosnek zapuścił korzenie, a z mandarynek nie wyciśniesz już nawet kropli soku. Rozważ kompostowanie nawet jeśli nie posiadasz ogródka. Mały kompostownik można trzymać  w kuchni pod zlewem. Nie śmierdzi i nie sprawi więcej kłopotów niż stojący obok kosz na śmieci.

Oczywiście nikt nie ma wątpliwości, że należy zapobiegać sytuacjom w których warzywa i owoce mogłyby się zmarnować. Aby to się udało, warto robić zakupy z listą, planować posiłki i utrzymywać porządek w kuchni. Dla niektórych dobrym rozwiązaniem jest też częstsze robienie mniejszych zakupów, aby świeże produkty zostały od razu wykorzystane. Jeśli zdarzy się inaczej, wiecie co robić. Nie mogę jednak nie wspomnieć o jednej ważnej rzeczy: nigdy nie jedzcie rzeczy które się do jedzenia nie nadają. Spleśniałe owoce, zgniłe warzywa, robaczywe grzyby wyrzuć do śmietnika i wyciągnij lekcję na przyszłość. Twoje zdrowie jest ważniejsze.

Źródło: www.aktywniepozdrowie.pl

Data:
Tagi: #
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.