Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Polityczny poradnik doboru najemcy

Jesteś właścicielem nieruchomości? Podpowiem Ci jak dobrać najemcę, by JEGO poglądy polityczne spowodowały wzrost Twoich zysków z najmu.

Polityczny poradnik doboru najemcy
źródło: mpolska24.pl

Czy poglądy polityczne mogą mieć wpływ na zachowanie najemcy? Tego nie wiem, ale łatwo można zweryfikować czy deklaracje polityczne i sposób argumentacji deklarowane przez niektórych ludzi sprawdzają się w życiu codziennym.

Posłużmy się następującym przykładem. Załóżmy, że jesteś właścicielem mieszkania, które chciałbyś komuś wynająć. Cena wynajmu tego mieszkania wynosi 2 000 złotych i jest ceną rynkową. Za roczny wynajem najemca zapłaci zatem 24 000. Znalazłeś uczciwego najemcę i chcesz go przekonać do wyboru Twojego mieszkania, co nie jest łatwe, bo w podobnej cenie, w Twojej okolicy są mieszkania nieco lepiej wyposażone.

Tak się składa, że przypadkiem dowiedziałeś się, że najemca jest wyborcą PiS i gorącym orędownikiem dobrej zmiany. Rozmawialiście o planie min. Morawieckiego, o uszczelnieniu poboru podatków. Na Twoją uwagę, że PiS podniósł VAT na 2017, rozmówca stwierdził, że nie PiS nie podniósł VAT, bo w 2016 stawka też wynosiła 23% i dalej wynosi 23%, a poza tym wprowadzono 500+ i gospodarka podnosi się z ruiny.

Wpadasz na świetny pomysł. Proponujesz umowę, w której najemca płaci przez pierwszą część roku 2 500 złotych miesięcznie (czyli 15 000 złotych), a za drugą połowę roku po 1 000 zł (czyli 6 000 zł.). Łącznie zapłaci 21 000, zamiast 24 000 złotych. Czyli OKAZJA! Prawie taka okazja, jaką było oprocentowanie w Amber Gold...

Wizja oszczędzenia 3 000 złotych na rocznej umowie tak mocno zadziałała na najemce, że w całej tej sytuacji dostrzegł same plusy. Nawet nazwał tę umowę 3000+, podaliście sobie ręcę na potwierdzenie zawarcia umowy, najemca wpłacił szybko pierwszy czynsz i pobiegł po swoje graty, chwaląc się znajomym przez telefon, jaki świetny deal zrobił.

Minęło pół roku, najemca wpłacał regularnie czynsz i wszystko wyglądało idyllicznie, dopóki nie zadzwoniłeś do najemcy i nie poinformowałeś go, że zmieniłeś zdanie i w drugiej połowie roku czynsz będzie wynosił 2 500 złotych miesięcznie.

Gdy najemcy minął stupor, zaczął awanturę, mówiąc że nie zgadza się na podwyższenie czynszu. Ze stoickim spokojem wyjaśniłeś mu jednak, że to nie jest podwyżka czynszu. Płacił do tej pory 2 500 złotych miesięcznie i dalej będzie płacił 2 500 złotych, więc gdzie tu podwyżka? Jak mu się nie podoba, to może zrobić #domExit, bo na telefonie masz kolejnego najemcę, za 2 000 zł...

Ta historyjka to oczywiście żart, a realizacji pomysłu nie polecam z uwagi na wątpliwy moralnie charakter, ale przenieśmy ten schemat na niwę państwową. Państwo przygotowując ustawy podatkowe planuje nam przyszłość. Tak jest również w przypadku ustawy vatowskiej. Rządzący umówili się z nami, że od 2017 roku podstawowa stawka VAT będzie wynosiła 22%. Tak było zapisane w ustawie. Rząd PiS zmienił tę ustawę w grudniu 2016 roku, wprowadzając stawkę 23% na kolejne lata (ustawa z 1 grudnia 2016, art. 1, pkt. 23). Zabrał nam z portfeli część pieniędzy, podobnie jak wcześniej zrobiła to Platforma.

Oczywiście część elektoratu zwiedziona socjalistycznymi hasłami może sobie wyobrażać, że VAT, to jest podatek który płacą krwiożerczy kapitaliści. Prawda jest taka, że przedsiębiorcy płacą 23% VAT wyłącznie w części nieodliczonej, a i to nie w całości, bo część nieodliczona obniża podstawę opodatkowania podatkiem dochodowym.

Prawda jest okrutna i nieprzyswajalna przez część elektoratu. Podatek VAT płaci elektorat. 

Data:
Kategoria: Gospodarka
Tagi: #VAT #PiS #najem #wynajem
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.