Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

PiS-owska Oceania

W totalitarnej Oceanii z „1984”, w ramach obowiązującej tam nowomowy, bezpiekę, która śledziła, torturowała i mordowała nieprawomyślnych nazywano Ministerstwem Miłości, a urząd propagandy zajmujący się fałszowaniem informacji i pisaniem historii na nowo nosił nazwę Ministerstwa Prawdy.

Jedną z zasad nowomowy było nadawanie wielu słowom przeciwstawnego znaczenia. Nie inaczej jest w nowomowie pisowskiej. Urząd prorządowej propagandy nosi miano telewizji informacyjnej (TVP Info). Żeby było jeszcze śmieszniej (i straszniej) ludzi, którzy 16 grudnia zgromadzili się pod Sejmem w proteście wobec łamania przez PiS konstytucji oraz sejmowego regulaminu i podkładali pod kamery TVP antypisowskie hasła, oskarża się teraz o utrudnianie „krytyki prasowej”, choć de facto owa „krytyka” sprowadzała się do uprawiania telewizyjnej propisowskiej apologetyki.

W ostatnim roku osiągnięcia pisowskiej nowomowy mogliśmy przede wszystkim obserwować przy okazji walki z niezależnością Trybunału Konstytucyjnego. Przepisy niszczące Trybunał nazywane były „ustawami naprawczymi” a sędziom broniącym konstytucyjnych wartości zarzucano łamanie prawa. W jednej kwestii można wręcz powiedzieć, że pisowska nowomowa oparła się na wzorcach wymyślonej przez Orwella Oceanii bardzo dosłownie – i tak, jak w państwie Wielkiego Brata taśmową produkcją kłamstwa zajmuje się Ministerstwo Prawdy, tak w państwie Prezesa niszczenie przyrody powierzono Ministerstwu Środowiska.

Jeśli ktoś mi zarzuci, iż przesadzam – bo gdzież nam pod rządami PiS-u do totalitarnej utopii opisanej w „1984” – to się oczywiście zgodzę. Nawet Korea Północna nie osiągnęła jeszcze takiego jak Oceania z „1984” poziomu „totalitarnej doskonałości”. Ale – i tu już nie ma przesady – językowi jakim posługuje się dzisiaj w Polsce partyjno-rządowa propaganda bliżej do nowomowy (czy to PRL-owskiej, czy to tej z „1984”) niż do języka, jakim posługuje się otwarte społeczeństwo w demokratycznej debacie.

Data:
Kategoria: Polska
Tagi: #

Paweł Piskorski

Paweł Piskorski - https://www.mpolska24.pl/blog/pawel-piskorski

Przewodniczący Stronnictwa Demokratycznego. Historyk. Poseł do Parlamentu Europejskiego (2004-2009), Wiceprzewodniczący (2001-2003) i Sekretarz Generalny (2003-2004) Platformy Obywatelskiej, Poseł na Sejm RP (1991-1993 i 1997-2004), Prezydent m.st. Warszawy (1999-2001), od 1987 roku działacz a w latach 1990-1991 Przewodniczący Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.