Dla pełnej jasności i aby udowodnić że nie trzeba głosić godzinnej tyrady aby powiedzieć cała prawdę przypomnę pewne wydarzenie:
To słynne "Precz z komuną" podczas wywiadu pana K. dla Polskiego Radia. Proszę zwrócić uwagę że były takie czasy gdy politycy mówili w sposób zbliżony do prawdy. Pan K. twierdzi szczerze że; "nie ma żadnej wiedzy".
Dzisiaj politycy wiedzą wszystko choć jak tamci kiedyś żadnej wiedzy nie mają.
Dlatego Cejrowski miał rację mówiąc: "precz z komuną". Było to najbardziej produktywne 7 sekund.
Parę dni temu zdarzyło się coś podobnego tym razem z udziałem człowieka który wie wszystko.
Jeśli nie wszystko to wystarczająco dużo i jeśli nie o wszystkich to o tych o których chciał. Poznał tą wiedzę kiedy z paroma znajomkami dostał dostęp do loszku z teczkami.
Ale chyba nie ma wieści na temat swojego brata bo jak się o nim wspomni to strasznie go ten brak denerwuje.
Cale zdarzenie które mam na myśli zajmuje tyleż sekund co to powyżej ( od 12 sekundy)
Nazywanie kulturalnego młodego człowieka, który grzecznie prosi o pozdrowienie brata, co prawda nie jest najlepszym pomysłem ale nie obraża. To nawet komplement gdyż zgodnie z orzeczeniem sądu jest zwrot godny Prezydenta Rzeczypospolitej.
Ale nazwanie kogoś głupim nie jest jeszcze dokładnie orzeczone, więc nie nazwę tak nikogo kto tak się wypowiada.
Nie wiem co podają uczestnikom na zlotach KOD ale tu znowu " krewka, tleniona blondyna" gotowa była " dać po mordzie". Jedna taka (nie wiem czy nie ta sama) usiłowała tak potraktować policjanta więc teraz opiekuje się nią prokuratura.
Może więc czas zdelegalizować KOD bo jego aktywiści stają się niebezpieczni dla otoczenia.
"Głupim chamem" jest ten, który przekazuje pozdrowienia dla brata.....
Brak kultury, panie Michnik?
W komunistycznych rodzinach raczej trudno było (jest) o kulturę.......
I tak jest do dzisiaj...
Kultura na marszu KOD....?
ZABAWNE......................