Powstanie u nas Centrum Matematyczno-Przyrodnicze. Wywalczyliśmy kasę z UE.
źródło: facebook Wadim Tyszkiewicz
Jak zapowiadałem (jak widać marzenia się spełniają), miedzy Parkiem Krasnala, a skate parkiem, przy parku linowym, za blisko 4 mln zł (brutto)powstanie plenerowy ogród doświadczeń dla dzieci, i nie tylko. Trochę wzorowaliśmy się na podobnym parku fizyki w Krakowie. My jeszcze Krakowem nie jesteśmy (może kiedyś), a zbudujemy coś naprawdę wyjątkowego. Nasz obiekt nie będzie miał charakteru budowli kubaturowej, lecz zostanie zlokalizowany na 4 ha otwartej przestrzeni, w parku, w otoczeniu wielu innych atrakcji. W centrum wyodrębnione zostaną strefy tematyczne, odpowiadające poszczególnym działom nauki. Do poszczególnych stref trafi 45 urządzeń interaktywnych + ścianka zapachowa + ścianka fakturowa, które zobrazują i wytłumaczą osobom zwiedzającym określone prawidła rządzące światem przyrody (zakres fizyki, geografii, biologii, informatyki). Wszystkie dostosowane są zarówno do samodzielnego korzystanie, przeprowadzania doświadczeń i eksperymentów, jak i do pracy za ich pomocą pod kierunkiem nauczyciela. Do poszczególnych stanowisk z urządzeniami będzie wiodła utwardzona i oświetlona ścieżka. Na obszarze parku postawione zostaną 3 wiaty, które umożliwią pracę z grupami zwiedzających. Jedna z wiat wyposażona zostanie w komputery i 5 wielkich monitorów w celu podsumowania i wizualizacji omawianych w czasie poruszania się po centrum zagadnień. Oprócz tego dla grup zwiedzających udostępnionych będzie 40 tabletów z wgranym oprogramowaniem ułatwiającym korzystanie z urządzeń w parku. Uczniowie będą mogli nauczyć się podstaw automatyki i robotyki za pomocą klocków dydaktycznych (20 zestawów) poprzez warsztaty konstruktorskie – na placu obok wiaty wypróbują skonstruowane przez siebie roboty.
Urządzenia będą wyposażone w tablice informacyjną, z której zwiedzający dowie się w jaki sposób korzystać z danego urządzenia, jakie zjawisko ono ilustruje i na czym ono polega. Napisy zostaną wykonane dużą czcionką – 16, a także brajlem, w celu umożliwienia korzystania z zasobów „Centrum Odry” osobom niewidomym lub słabowidzącym.
P.S. To zasługa całego zespołu ludzi, który od miesięcy pracował nad projektem. UE nie daje ot tak pieniędzy. Trzeba na nie zapracować. My to zrobiliśmy.
P.S.II I mamy kolejny element naszego projektu: na blisko 20 ha, na byłych nieużytkach, powstaje wyjątkowy kompleks rekreacyjny: port, promenada, statki, łodzie, hotele, restauracje, Park Krasnala z mnóstwem atrakcji, Wodny Świat, park linowy, skate park, wakepark, profesjonalny tor BMX z pump truckiem, ścianki wspinaczkowe, min golf, siłownie dla dużych i małych na świeżym powietrzu.... większość zrobione własnymi siłami.
mPolska24
"Wywalczyliśmy kasę z UE."
A ile w związku z tym zadłużyliśmy miasto....?
Bo większość miłośników UE nie wie (lub nie chce wiedzieć), że Unia "daje" tylko część pieniędzy - reszta to wkład własny czyli przeważnie dług. To właśnie takie dotacje unijne wygenerowały ten potworny dług publiczny. Tak, tak - te właśnie dotacje, a nie dopiero "pincet plus" jak obecnie sugerują ubeckie telewizje i rozgłośnie radiowe....