Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

No i co teraz – teraz, po Brexicie?

Stało się. Brytyjczycy zadecydowali. Wielka Brytania wychodzi z Unii. Sama bardzo wiele na tym straci. Być może się rozpadnie. Bardzo możliwe jest powtórzenie niepodległościowego referendum w Szkocji, która głosowała za pozostaniem w Unii. A jeśli Szkocja, to czemu nie Irlandia Północna, gdzie też większość była za Unią. Na tej decyzji traci Unia. Żyliśmy w przekonaniu, że Unia to trwały, rozwijający się i zapewniający stabilizację projekt. To na naszych oczach prysło jak bańka mydlana.

Cieszy się Putin, bo Brexit to osłabienie Unii, a słaba Unia leży w interesie Rosji i sprzyja jej neoimperialnej polityce.

Dla Polski to zła wiadomość. Także dla Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii. Na pewno muszą się oni liczyć z bardziej antyimigranckimi regulacjami. Bo przecież antyimigranckie nastroje były jednym (choć nie jedynym) z powodów wygranej Brexitu.

Jak będzie wyglądać Europa po Brexicie? – tu jest wiele pytań i niepewności.

Trudno sobie wyobrazić, by po Brexicie reszta Europy była bierna. Przeciwnie, należy się spodziewać większej integracji – ale w mniejszym gronie. Do tej pory te prointegracyjne, idące w kierunku federalizacji Europy ruchy były powstrzymywane ze względu na niechętną postawę Brytyjczyków. Teraz najprawdopodobniej nastąpi pogłębiona integracja w sferze euro. Dla Polski to zła wiadomość. Przede wszystkim dlatego, że rządzące u nas Prawo i Sprawiedliwość jest wybitnie eurosceptyczne, niechętne przyjęciu przez nasz kraj euro, a ponadto obecny polski rząd w coraz większym stopniu nie szanuje wartości, które Unię konstytuują. To wystarczające powody dla „starej” Europy, by projekt pogłębiania integracji odbywał się bez nas.

Niejasne jest też tempo wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii. Jak ma wyglądać Komisja Europejska? Co z brytyjskimi posłami do Parlamentu Europejskiego? Od kiedy Wielka Brytania przestanie łożyć na wspólny budżet? Pewne jest to, że w efekcie we wspólnej unijnej kasie będzie mniej pieniędzy. Będzie mniej wspólnych polityk wspólnotowych. I będzie mniej środków dla krajów „nowej” Unii – w tym znacznie mniej dla Polski.

Nie wiemy też, jaka będzie skala „odbicia” Brexitu na rynkach finansowych. Niestety przyszłość rysuje się czarno – zwłaszcza, że jeszcze odczuwamy skutki po kryzysie rozpoczętym w 2007 roku. Czym to może grozić, widać po dzisiejszych notowaniach na giełdach.

Rodzą się też obawy o nastroje i wewnętrzne problemy polityczne w poszczególnych krajach unijnych. Decyzja o Brexicie to wiatr w żagle dla licznych na kontynencie eurosceptyków, to spodziewany wzrost populizmu. Można się spodziewać znaczącej radykalizacji poglądów i nastrojów – zarówno wśród polityków, jak i wśród wyborców. Ku czemu to może prowadzić, pokazuje nam historia Europy z lat trzydziestych ubiegłego wieku.

Stało się. Stało się bardzo źle.

Data:
Kategoria: Świat
Tagi: #

Paweł Piskorski

Paweł Piskorski - https://www.mpolska24.pl/blog/pawel-piskorski

Przewodniczący Stronnictwa Demokratycznego. Historyk. Poseł do Parlamentu Europejskiego (2004-2009), Wiceprzewodniczący (2001-2003) i Sekretarz Generalny (2003-2004) Platformy Obywatelskiej, Poseł na Sejm RP (1991-1993 i 1997-2004), Prezydent m.st. Warszawy (1999-2001), od 1987 roku działacz a w latach 1990-1991 Przewodniczący Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.