Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Losy Europy w rękach Brytyjczyków

Referendum to zbyt poważne przedsięwzięcie, aby pozwolić obcym decydować o jego losach. Większość obywateli Unii Europejskiej, którzy są rezydentami w Wielkiej Brytanii, nie będzie mogła głosować podczas referendum w sprawie członkostwa GB w kołchozie.

Losy Europy w rękach Brytyjczyków
źródło: Internet

Kiedy przygotowywano przepisy regulujące przeprowadzenie referendum, w tym samym czasie premier David Cameron rozpoczynał dyplomatyczne naciski w sprawie wprowadzenia reform w bloku 28 państw członkowskich.

Biuro Camerona poinformowało, że referendum będzie przeprowadzone "na podstawie ogólnego prawa wyborczego", co oznacza, że obywatele większości krajów UE, którzy są tylko rezydentami w Wielkiej Brytanii, nie będą mieli prawa głosu.

W brytyjskich wyborach obowiązuje zasada, że uczestniczą w nich Brytyjczycy w wieku powyżej 18 lat i mieszkańcy Wielkiej Brytanii, którzy są obywatelami Irlandii lub Wspólnoty Narodów, do której należy 53 członków w większości państw będących wcześniej częścią Imperium Brytyjskiego. To tylko oni będą mogli głosować. Spośród członków EU dotyczy to Malty i Cypru.

 

92c1022e4c684a93a0ecd7e797e3c69b,14,0.jp

Wspólnota Narodów (ang. The Commonwealth, także Commonwealth of Nations; do 1949 Wspólnota Brytyjska, British Commonwealth i Brytyjska Wspólnota Narodów, British Commonwealth of Nations) – międzynarodowa organizacja powstała w 1931, gdy przyjęty został Statut Westminsterski. Obecnie zrzesza ona niepodległe kraje, z których większość była w ubiegłych wiekach częścią brytyjskiego imperium kolonialnego. Część z nich to dawne dominia brytyjskie. (źródło: Wikipedia)

Część państw członkowskich Wspólnoty Narodów – tak zwane commonwealth realms – uznaje brytyjskiego monarchę za głowę swojego kraju, jednak większość z nich to republiki, w których głową państwa jest prezydent, a niektóre mają własne monarchie. Królowa Elżbieta II wszędzie traktowana jest jako Głowa Wspólnoty Narodów.

"To ważna decyzja dla naszego kraju, która przesądzi o przyszłości Wielkiej Brytanii" - uważa premier Cameron.

Podobne znaczenie będzie miało w Polsce referendum w sprawie Jednomandatowych Okręgów Wyborczych, które może zdecydować o odebraniu władzy partyjnym kacykom i przekazaniu jej w ręce Obywateli Rzeczypospolitej Polskiej.

"To dlatego jest tak ważne, aby to Brytyjczycy, Irlandczycy i obywatele Wspólnoty Narodów byli tymi, którzy podejmują decyzję."

Czy ktoś pofatygował się sprawdzić, ilu "obywateli Unii" nie będących stałymi mieszkańcami Słupska głosowało podczas ostatnich wyborów samorządowych w tym mieście? Bo już ktoś dopatrzył się, że mimo exodusu Polaków z kraju wzrosła u nas, w Polsce, liczba wyborców.

Obywatele UE mieszkający w Szkocji mogli głosować w referendum niepodległościowym w 2014 roku i mogą głosować w brytyjskich lokalnych elekcjach. Skutki znane.

Decyzja rządu została pozytywnie przyjęta przez konserwatywnych eurosceptyków.

"To jest właściwa odpowiedź rządu" - powiedział w oświadczeniu Liam Fox.

"Umożliwienie obywatelom UE głosowania w naszym referendum byłoby niedopuszczalne, gdyż powodowałoby to rozcieńczenie głosów Brytyjczyków".

Obywatele Wspólnoty Narodów w Gibraltarze i obywatele brytyjscy, którzy mieszkają za granicą mniej niż 15 lat także będą w stanie głosować.

Cameron, usiłując zapobiec wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii obiecał zapewnić reformy w kwestiach takich, jak imigracja czy uprawnienia do zasiłków i pomocy socjalnej, przed referendum, które ma zdecydować, czy Wielka Brytania powinna pozostać członkiem - czyli przed rokiem 2016. Okazało się to austriackim gadaniem.

Austriackim, bowiem zapewne w referendum zostanie zastosowany wariant wiedeński, czyli ten z wyborów prezydenckich w Austrii - nie ważne jak ludzie głosują - ważne, jak policzymy głosy. Ciekawe, ile ton kopert zawierających głosy korespondencyjne trzeba będzie spreparować w Great Britain.

Jeśli są, to już czas ich nadsyłania zapewne minął, więc powinny być już policzone. Tak? Nie! Liczyć będą je dopiero potem i dotąd, aż wynik referendum będzie 50,1% za kołchozem a 49,9 przeciw.

Cameron rozpoczął serię wysiłków dyplomatycznych, goszcząc przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude'a Junckera na "obiedzie roboczym" w swoim mieście Chequers, gdzie dyskutowano kwestie referendum. Zapewne opcje takie, jak wyżej.

Cameron odwiedził też szereg stolic europejskich, spotkał się z przywódcami Danii, Holandii, Francji, Polski i Niemiec, aby szukać poparcia dla proponowanych reform EU. Co to oznacza? Sprawdzano, na ile jeszcze potęgi EU mogą okradać "maluczkich". Ile pogardy mogą przełknąć mniejsze państewka Unii.

Cameron miał także zwrócić się do wszystkich przywódców pozostałych 27 państw członkowskich UE, ale przy dyktaturze komunistów brukselskich odbywa się to tylko pro forma.

W końcu po to Cameron został wybrany Premierem, aby tworzyć pozory demokracji.

Centrolewicowa Partia Pracy, która przegrała ostatnie wybory, obiecała wspieranie zabiegów Camerona związanych z organizowaniem referendum w sprawie członkostwa w UE oraz podejmowanie działań na rzecz pozostania Wielkiej Brytanii w EU. Kanapowe partie mogą egzystować, co widać i w Polsce, tylko w takich jak unijne warunkach.

To ciekawe, że lewactwo tak uparcie we wszystkich krajach działa na rzecz realizacji starego hasła: "Proletariusze wszystkich krajów łączcie się", przy czym najlepiej im wychodzi tworzenie legionów nowych proletariuszy - biedaków i elity multimilionerów.

A jak to widać z brytyjskiej perspektywy?



 

No, dobrze. Faktycznie niepotrzebnie się podniecamy. Nawet bez odwoływania się do ruskich serwerów referendum brytyjskie skończy się tak, jak powinno. Inaczej by na nie nie pozwolono.



nathanel.png
Data:
Kategoria: Świat
Tagi: #brexit #referendum

Nathanel

Nie_Co_Dziennik - https://www.mpolska24.pl/blog/nie-co-dziennik1111

Zwykły człowiek, jak wszyscy. Motto: Ja informuję, Ty decydujesz. Czytasz tego bloga na własną odpowiedzialność. Skargi i zażalenia nie będą przyjmowane. © Copyright by Nathanel. All rights reserved.

Komentarze 2 skomentuj »

Pre-test był w Austrii. Zadziałał. W WB też zadziała. Jak u Stalina, też działał. Jedyna nadzieja w uchodźcach, oni to załatwią bez liczenia głosów. Paczuszkami, robiącymi bum.

@Tom Draug

Ja także myślę, że referendum zostanie sfałszowane. JKM mawia: gdyby wybory miały coś zmienić, już dawno zostałyby zakazane.
Pewnie w ostatniej chwili pojawią się jakieś "głosy korespondencyjne" i przeciwnicy BREXITU zwyciężą.
Jako mężów zaufania powinni zatrudnić polskich peeselowców. Oni wiedzą jak to się robi....

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.