Trochę było za dużo w ostatnich dniach tych biało-czerwonych flag i symboli narodowych. Dzisiaj już od rana rozpoczęło się więc na nowo oranie pod nami, namolne pouczanie nas i nakazywanie nam, co mamy myśleć. Palcem pogroził nam mieszkający w USA pan Timothy Snyder. Siedząc sobie w Yale on oczywiście lepiej wie od nas, jak ma wyglądać polska historia:
www.nybooks.com/daily/2016/05/03/poland-vs-history-museum-gdansk/
Snyder to bardzo dobry znajomy Sikorskiego, Applebaum i Sierakowskiego, naszego salonowego lewaka-dywersanta, wspieranego przez amerykańską kawiorową lewicę:
monsieurb.neon24.pl/post/130113,mowia-ze-radek-lze
Snyder, Applebaum i Sierakowski czyli Trybunał Spraw Polskich
Ponieważ Snyder miał dobre chody w Polsce w czasach kiedy Sikorski był ministrem, załapał się na doradzanie słynnemu już nieotwartemu muzeum historii II wojny światowej, dziecku pro-niemieckiego Donalda Tuska, budowanemu za skromne 450 mln PLN w mateczniku Platformy:
monsieurb.neon24.pl/post/131274,ostatni-bastion-niemiec
Teraz kiedy sfrustrowany Snyder kwęka w "zagranicznej prasie", Sikorski jak papuga wtóruje mu na Twitterze, ot taka typowa dla niego murzyńskość:
Radosław Sikorski @sikorskiradek 3 h
Jeśli za nową politykę historyczną dostaje nam się od Tymothy Snydera z Yale, to nie wróżę powodzenia w świecie.
Ponieważ jabłko pada podobno niedaleko od jabłoni, syn pani Jabłońskiej i pana Sikorskiego, młody zdolny Alexander Sikorski, już oficjalnie popiera KOD z dalekiego ekskluzywnego Eton (zdjęcie). Pan Snyder zaciera ręce:
monsieurb.neon24.pl/post/129625,sikorski-przewerbowany
Rośnie nam nowa generacja wielkich patriotów i mężów stanu ?