Kilka dni temu brytyjski "Daily Mail" opublikował zdjęcie ekskluzywnej czekolady wyrobu firmy Krakowski Kredens, należącej do krakowskiego prominenta Jerzego Mazgaja. Mazgaj sprzedaje taką oszczędną czekoladę za skromne 10 PLN. Widać Mazgaj hołduje tzw. "teorii Pendolino", że opakowanie, ładny wygląd i wysoka cena są najważniejsze.
Trzy lata temu, 2 maja 2013 roku, na Święcie Flagi pana Bronisława ("Orzeł może") na czekoladzie, jak wiemy, nie oszczędzano. III RP pod światłym kierownictwem Platformy miała być krajem mleczną czekoladą płynącym:
monsieurb.neon24.pl/post/121931,slodka-wladza-bronka
Ale kiedy pan Bronisław został odstawiony od władzy Jerzy Mazgaj naindyczył się i zagroził, że przeprowadzi się do Monako. Ale jak na razie Mazgaj do Monako się nie przeprowadził:
monsieurb.neon24.pl/post/127601,mazgaj-olal-monako
Widać jeszcze brakuje mu kasy i oszczędza na żurawinie. Co nas nie dziwi, skoro poseł Niesiołowski za młodu szczaw jadał. Zasady zobowiązują. Obywatele, czy zechcecie kupować oszczędną czekoladę pana Mazgaja jako charytatywne cegiełki na jego fundusz wyjazdowy do Monako? Pomożecie?
Człowiek sukcesu III RP, czyli Jerzy Mazgaj vel TW "Barbara": niezalezna.pl/76443-biznes-w-sluzbie-polityki-jak-tw-barbara-do-monako-uciekal
Jerzy Mazgaj (TW Barbara) – Król Kredensu i człowiek sukcesu III RP
Dzień Flagi 2 maja 2013 roku – i ci dziennikarze niezależni od władzy