Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Heterofobia

Lech Wałęsa jest jaki jest. Można mu wypominać to i owo, ale też trzeba przyznać, że Mędrcowi Europy zdarzyło się błysnąć "chłopską mądrością". Wprawdzie wygłupił się razem z Bulem i Olem, ale kiedyś powiedział coś, co doskonale pasuje do dzisiejszej sytuacji w Polsce: "Nie może mniejszość wchodzić na głowę większości".

Heterofobia
źródło: Internet
Tak. To wierutna prawda: "Nie może mniejszość wchodzić na głowę większości". A przecież opozycja jest jakby nie było mniejszością. Gdyby była większością, nie byłaby opozycją.

Może by w końcu totalne badziewie przypomniało sobie tę prawdę przed 7 maja. Minęły czasy, kiedy władzę zdobywało się na ulicy. Polska to nie Syria, chociaż opozycja tu i tam jest zapewne finansowana z tych samych źródeł, przez tych samych promotorów.

Ale posłuchajmy Lecha:

 


Okazuje się, że geizm to nie jedyna przypadłość anusoidów.  To z powodu tej wypowiedzi Wałęsa stracił ulicę swego imienia. Ulica Lecha Wałęsy w San Francisco nie będzie już istnieć, tylko dlatego, że Lechu jest normalnym, heteroseksualnym facetem. Heterofoby boją się, że zamknie się ich za murami. 

Rada miasta San Francisco zdecydowała o zmianie nazwy ulicy, która od 1986 roku nosiła imię Lecha Wałęsy. W uroczystości nadania ulicy imienia Lecha Wałęsy w 1986 roku wzięła udział miejscowa Polonia oraz legendarna pieśniarka Joan Baez.

Kiedy jednak do rady miasta dotarła słynna wypowiedź byłego prezydenta, w której twierdzi, że geje mają zbyt wiele przywilejów, a w polskim Sejmie powinni siedzieć za murem, radni San Francisco, stolicy Gejlandii, jednogłośnie jak stado baranów przyjęła wniosek o zmianie nazwy uliczki, która teraz nosi imię Toma Waddella, zmarłego w 1987 roku lekarza i działacza gejowskiego.

   0ca5b96b881dee2b648e8fd95c6df693,13,0.jp c897dbdb7165ad110525adce4834b911,11,0.jp 1df228a53809ac993202ded6f6acafcb,13,0.pn

Praktycznie Lech Wałęsa powinien być zadowolony, że jego nazwisko już nie jest na śmietnisku Gomorii.

Wyjątkowo zgadzam się z Wałęsą, gdy słucham, co mówił w wywiadzie:

Ale wróćmy do podstaw.

We współczesnym języku potocznym na określenie osoby heteroseksualnej, używa się angielskiego słowa: straight. Słowo zostało po raz pierwszy użyte w roku 1941 przez G.W. Henry'ego, jako określenie osoby, która angażuje się w akty heteroseksualne. Z biegiem czasu jego znaczenie ulegało zmianie, stając się synonimem osoby heteroseksualnej. Straight oznacza po prostu człowieka normalnego, ktoś o orientacji seksualnej do osób płci przeciwnej.

Badania dotyczące odsetka populacji heteroseksualnej prowadzone  w Massachusetts z lat 2002–2006 wykazało, że 97,1% osób dorosłych identyfikuje się z tą orientacją seksualną; 99,4% z nich wykazuje zachowania seksualne zgodne z orientacją. Podobne wyniki uzyskano przy badaniu przeprowadzonym na studentach w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

 Orientację heteroseksualną zadeklarowało ponad 97% badanych. Tak więc wszelkie brednie sugerujące że homosi jest więcej niż 3% są wierutnym łgarstwem. Wystarczy rozejrzeć się po swoich znajomych.

Heteroseksualizm – trwały erotyczny pociąg do osób odmiennej płci. Najczęściej występująca orientacja seksualna. Termin ten bywa też używany w badaniach gender. 

Heteroseksualizm pochodzi z greckiego słowa ἕτερος – heteros, oznaczającego „inny“ i sexus w  łacinie określającego „płeć“. Określenie zostało użyte w 1868 roku przez pisarza Karla Kertbenego jako przeciwieństwo homoseksualizmu. Jako termin medyczny został zastosowany po raz pierwszy w roku 1900.

Seks jest jedną z dwóch głównych kategorii (płci męskiej i żeńskiej) do których ludzi i wiele innych istot żywych przydziela się na podstawie ich funkcji rozrodczych.

Płeć = 100 procent biologii

Encyklopedia informuje, że płeć to zespół cech samiczych (kobiecych) lub samczych (męskich) warunkujących rozród płciowy. Tak zwane pierwszorzędowe cechy płciowe to posiadanie jąder lub jajników, drugorzędowe - nasieniowodów i prącia albo macicy i pochwy. W końcu trzeciorzędowe to różnice w budowie ciała (np. piersi u kobiet) czy owłosieniu.
Ale ta definicja pokazuje tylko wierzchołek góry lodowej. Mężczyzna i kobieta różnią się nie tylko budową ciała. Również np. fizjologią, to jest pracą narządów, komórek, tkanek.

Współcześni pomyleńcy zwani naukowcami próbują nam wmówić że pleć to głownie psychika ale jakoś nie udało się żadnego faceta o "nowoczesnych" poglądach na płeć aby siłą woli, nie mając żeńskich cech płciowych- zaszedł w ciąże.

Jak można też mówić o orientacji seksualnej gdy w użyciu są organy z seksem nie mające nic wspólnego. No bo od kiedy to : odbyt, język czy dłoń są organami płciowymi ? Trzeba więc być idiotą by dać sobie wmówić ze zabawy przy użyciu tych organów maja coś wspólnego z seksem. Czy zaleconą przez lekarza lewatywę mam uznać za akt seksualny i takąż preferencję, która upoważni mnie do demonstrowania godności w tęczowych barwach? Będę gejem?

Akt seksualny (stosunek płciowy), (łac. coitus, copulatio; kopulacja) – jest to zbliżenie dwóch osobników w celu prokreacyjnym. Stosunek płciowy prowadzi zazwyczaj do zaplemnienia, umożliwiając zapłodnienie i prokreację.

Owszem prowadzi to także do osiągnięcia przyjemności, ale nie jest to głównym celem  a efektem towarzyszącym. Sama uczucie przyjemności nie jest seksem tak jak nie jest nim przyjemność jakiej doznajemy jedząc czekoladę czy otrzymując upragniony prezent.

Heterofoby usiłują postawić wszystko na głowie i za chwilę zaczną przy pomocy "nauki" dowodzić, że to normalni ludzie są zboczeńcami wymagającymi leczenia. Nie dajmy się zahukać 3 %.

Mam propozycje dla radnych San Francisco. Zmieńcie nazwę miasta na - SODOMA.

PS. Podobno zarząd lotniska w Gdańsku wprowadził zakaz lądowania samolotów z San Sodoma.


Powtórzę refleksję najważniejszą : Nie dajmy się zahukać żadnej mniejszości. Krzyk jest zawsze wyrazem bezsilności a nie racji. Pamiętamy to z dzieciństwa - gdy rodzicom brakuje argumentacji krzyczą a potem  po pasek.

126bfb26599c203ac6423b2480ce887f,0,0.png


Data:

Nathanel

Nie_Co_Dziennik - https://www.mpolska24.pl/blog/nie-co-dziennik1111

Zwykły człowiek, jak wszyscy. Motto: Ja informuję, Ty decydujesz. Czytasz tego bloga na własną odpowiedzialność. Skargi i zażalenia nie będą przyjmowane. © Copyright by Nathanel. All rights reserved.

Komentarze 2 skomentuj »

- Milczeć - wrzasnął Ponimirski i jego blada twarzyczka chorowitego dziecka zrobiła się czerwona z wściekłości. - Milczeć! Sapristi! Z was się śmieję! Z was! Elita! Cha, cha, cha... Otóż oświadczam wam, że wasz mąż stanu, wasz Cincinnatus, wasz wielki człowiek, wasz Nikodem Dyzma to zwykły oszust, co was za nos wodzi, to sprytny łajdak, fałszerz i jednocześnie kompletny kretyn! Idiota, nie mający zielonego pojęcia nie tylko o ekonomii, lecz o ortografii. To cham, bez cienia kindersztuby, bez najmniejszego okrzesania! Przyjrzyjcie się jego mużyckiej gębie i jego prostackim manierom! Skończony tuman, kompletne zero! Daję słowo honoru, że nie tylko w żadnym Oksfordzie nie był, lecz żadnego języka nie zna! Wulgarna figura spod ciemnej gwiazdy, o moralności rzezimieszka. Sapristi! Czy wy tego nie widzicie? Źle powiedziałem, że on was za nos wodzi! To wy sami wwindowaliście to bydlę na piedestał! Wy! Ludzie pozbawieni wszelkich rozumnych kryteriów. Z was się śmieję, głuptasy! Z was! Motłoch!...

/Tadeusz Dołęga-Mostowicz Kariera Nikodema Dyzmy.

Ten Dołęga to jakiś jasnowidz chyba był...

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.