- Prezydent jeżeli jest strażnikiem Konstytucji, nie powinien takiej ustawy konsultować, lecz od razu wsadzić do kubła. Inwigilacja obywatela musi być poprzedzona śledztwem, zebraniem dowodów, a potem nakazem prokuratorskim, zezwoleniem sądowym na inwigilację etc. Traktowanie ustawowo wszystkich obywateli jako potencjalnych przestępców, których trzeba inwigilować prewencyjnie oznacza państwo policyjne, a nie wolność – skomentował przygotowaną przez PiS tzw. ustawę inwigilacyjną znany podróżnik Wojciech Cejrowski.
Cejrowski dodał, że nie bez powodu kiedyś relacjonował wydarzenia w Polsce w programie przedstawiając swój dom w Arizonie. - W USA, ludzie mają mentalność ludzi wolnych, w Polsce zaś, w Europie mamy tendencję do biernego poddawania się rozkazom władzy, czyli ulegamy mentalności sługi, lub niewolnika – stwierdził.
Facebook/Cejrowski