Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

To próba zbicia politycznego kapitału, a nie troska o małych pacjentów – odpowiedź na list posła Krzysztofa Lipca

Szanowny Panie Pośle, może się Pan zdziwi, ale zgadzam się z Panem. Zgadzam się w jednym stwierdzeniu – że dla małego pacjenta i jego rodziców przebywanie w szpitalu jest traumą. Jest to sprawa bezsprzeczna. Wie to każdy rodzic, który doświadczył pobytu dziecka w szpitalu. Ja także. Ale wiem też, że cała reszta Pańskiego listu jest tylko próbą zbicia kapitału politycznego i nie ma nic wspólnego z rzeczywistą troską o małych pacjentów.

To próba zbicia politycznego kapitału, a nie troska o małych pacjentów – odpowiedź na list posła Krzysztofa Lipca
źródło: Flickr CC

Dlatego to Pańskie „publiczne rozdzieranie szat” nad Świętokrzyskim Centrum Pediatrii budzi jedynie niesmak. Robienie politycznych interesów na chorobach dzieci i traumatycznych przeżyciach ich rodziców jest nieetyczne. Jeśli tak Panu zależy na obronie najsłabszych – proszę zmienić prawo. Jako parlamentarzysta od tego Pan przecież jest. A na dodatek Pańskie ugrupowanie dzierży stery rządów, może więc którejś pracowitej nocy zajmie się również ustawą o prawach pacjenta. Bo to przecież ta ustawa z listopada 2008 roku dała szpitalom możliwość nakładania opłat rekompensujących koszty pobytu rodziców w szpitalu, przy łóżku dziecka. Ustawa  – przypomnę, gdyby Pan już nie pamiętał – podpisana, a więc zaakceptowana pod względem zgodności z Konstytucją i dyrektywami Unii Europejskiej (które Pan przywołuje) przez śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego! Prezydenta, na  którego to dorobek i spuściznę powołuje się obecny prezydent RP i całe środowisko Prawa i Sprawiedliwości. Więc może nie jest to taka zła ustawa?

Pisze Pan, iż oczekuje ode mnie takiego stworzenia ram organizacyjnych dla szpitala, ”aby opieka nad najmłodszym pacjentem była dostępna dla wszystkich”. Otóż Panie Pośle, zapewniam Pana, że tak właśnie jest. Po to wybudowaliśmy nowy budynek szpitala dziecięcego, aby mali pacjenci mogli być hospitalizowani w warunkach odpowiadającym standardom leczenia pediatrycznego w XXI wieku – w nowoczesnym obiekcie, na najlepszym sprzęcie i  przez najlepszych lekarzy, a rodzice nie musieli spędzać nocy na materacu rozłożonym przy szpitalnym łóżku. Teraz opiekunowie mają do dyspozycji oddzielne boksy dla matki z dzieckiem (to połowa ze 160 miejsc w szpitalu!), z łóżkiem dla opiekuna i z samodzielną łazienką. Na oddziałach są specjalne, wyposażone w lodówki pomieszczenia socjalne dla rodziców, w których mogą sobie przygotować i spokojnie zjeść posiłki.  To są jakościowe zmiany, których chyba nawet Pan Poseł nie będzie próbował podważyć?

Nikt nie kwestionuje znaczenia, jakie ma obecność mamy czy taty przy łóżku chorego dziecka. Nawet laik wie, że dziecko szybciej wraca do zdrowia, gdy ma przy sobie kogoś bliskiego – mamę, tatę czy babcię a nie – choćby najlepszych – „ciocię” czy „wujka” w białym lekarskim fartuchu. Ale też każdy laik wie, że obecność rodzica na oddziale szpitalnym generuje koszty – bo opiekun zużywa przecież wodę i prąd, bo trzeba wyprać pościel, w której śpi  i wywieźć śmieci. Wprowadzona przez szpital opłata ma w części – podkreślam: w części – zrekompensować te koszty. Z opłaty, co też wielokrotnie było powtarzane, zwolniona jest znaczna grupa rodziców;  nie muszą jej uiszczać opiekunowie dzieci przewlekle chorych (w tym chorych onkologicznie), z orzeczeniem o niepełnosprawności czy matki karmiące piersią. Dyrektor szpitala może też zwolnić z pobierania opłat rodziców będących w trudnej sytuacji materialnej. I korzysta z tej możliwości!

W tym kontekście przytaczany przez Pana Posła przykład „rodziny, której dziecko choruje przewlekle” i która nie ma skąd brać pieniędzy na kolejne opłaty, jest albo przejawem zlej woli albo czystym populizmem. A najpewniej jednym i  drugim. Z tego, co napisałem i co jasno było artykułowane w mediach,  jednoznacznie wynika, że od takiej rodziny opłaty nie są pobierane!

I jeszcze jedno – Pan Poseł w swoim „liście otwartym” (trafił jednocześnie do mnie i do mediów) przytacza przykłady szpitali, które nie wprowadziły opłat za pobyt opiekuna przy dziecku. Ja mogę przytoczyć przykłady tych, które je wprowadziły – Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy w Olsztynie czy Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.  Inne, jak Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Lublinie, Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka czy też Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi prowadzą przyszpitalne hotele. Opłaty są tam zdecydowanie wyższe niż 15 złotych, które za możliwość całodobowego przebywania przy dziecku wprowadził Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach.

Symptomatyczne jest, że w sprawie szpitala dziecięcego do lat najgłośniej wypowiadają się i najostrzej protestują nie rodzice chorych dzieci, a politycy. Dla rodziców najważniejsza jest bowiem dobra opieka nad ich dzieckiem – fachowy i empatyczny personel, dobry sprzęt diagnostyczny i odpowiednie warunki, w których leczone jest dziecko. I to wszystko mają zapewnione. Dla tych, co najgłośniej krzyczą, istotna jest tylko polityczna awantura. Mam takie nieodparte wrażenie, że cokolwiek zostałoby zrobione, Pan Poseł i tak znajdzie powód do krytyki mojej osoby. Dziś są opłaty wprowadzone przez dyrekcję Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Gdyby nie było opłat – pewnie byłaby krytyka o brak ekonomicznego spojrzenia i niewykorzystanie możliwości danych przez ustawodawcę… Zgodnie z zasadą „obrzucić błotem, może coś się przyklei”. Dlatego powtórzę, listu Pana Posła nie można potraktować inaczej jak kolejnej próby zbicia kapitału politycznego. W głęboko nieetyczny sposób.

Z poważaniem,
Adam Jarubas

Data:
Tagi: #

Adam Jarubas

Adam Jarubas - https://www.mpolska24.pl/blog/adam-jarubas

Adam Sebastian Jarubas (ur. 17 grudnia 1974 w Busku-Zdroju) – polityk, samorządowiec, od 2006 marszałek województwa świętokrzyskiego, wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego. W 2015 roku kandydat na Prezydenta RP.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.