Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

SZANUJMY JĘZYK OJCZYSTY, POLSZCZYZNĘ! (8)

Nie ignorujmy języka ekonomii i matematyki! - (cz. 2)

SZANUJMY JĘZYK OJCZYSTY, POLSZCZYZNĘ! (8)
źródło: internet cc

Kontynuując rozważania na temat polszczyzny opisującej zagadnienia ekonomiczne, matematyczne czy bardziej ogólne, ale dotykające liczb, dat, miar, zaczniemy od uzgadniania orzeczenia z podmiotem zawierającym liczebnik. Świadomość, że takie orzeczenie występuje w liczbie pojedynczej rodzaju nijakiego, jest tak powszechna, że obok poprawnych zdań:
5 godzin upłynęło, 7 osób przyszło, 10 samochodów zostało zniszczonych
pojawiają się również błędne:
3 samochody zginęło, 2 osoby zrezygnowało, 4 drzewa rosło, 23 minut minęło czy
część ludzi uważało, większość przedstawicieli postanowiło, duża liczba uczestników wyszło.
Ich autorzy zapomnieli, że przytoczona wyżej zasada dotyczy większości liczebników, ale nie wszystkich (ach, ta nadgorliwość!). Liczebniki dwa, trzy i cztery łączą się z rzeczownikiem w mianowniku i orzeczenie po takich podmiotach występuje w liczbie mnogiej oraz rodzaju zależnym od rodzaju rzeczownika. Dlatego prawidłowo mówimy i piszemy:
3 samochody zginęły, 2 osoby zrezygnowały, 4 drzewa rosły, 23 minuty minęły.
Natomiast słowa: większość, część a także liczba są rzeczownikami (nie liczebnikami) i ich rodzaj determinuje formę orzeczenia. Dlatego poprawnie jest:
część ludzi uważała, większość przedstawicieli postanowiła, duża liczba uczestników wyszła.
 
Pozostając przy problemie liczebnik i rzeczownik w dopełniaczu, koniecznie trzeba wspomnieć o powszechnym błędzie w podawaniu dat:
5 październik, 13 listopad, 28 styczeń.
Otóż w roku każdy z tych miesięcy (podobnie pozostałe) występują tylko raz. Nie może być piąty czy tym bardziej trzynasty albo dwudziesty ósmy ten sam miesiąc roku. Te liczebniki porządkowe dotyczą dni danego miesiąca, więc jego nazwa po nich występuje w dopełniaczu. I stąd należy używać połączeń:
5 października, 13 listopada, 28 stycznia.
Żeby zakończyć temat podstawowych kłopotów z datami, warto wspomnieć, że mamy rok:
dwa tysiące szesnasty (2016), a poprzedni był dwa tysiące piętnasty (2015) - nie: dwutysięczny szesnasty, nie: dwutysięczny piętnasty.
Nie mówiliśmy tysięczny dziewięćsetny dziewięćdziesiąty dziewiąty, ale tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiąty dziewiąty (1999), więc bądźmy konsekwentni. Dwutysięczny (2000) był tylko rok kończący wiek XX.
 
Kolejnym kłopotem dla wielu piszących są połączenia liczebnikowo-rzeczownikowe. Czegóż tu nie ma! Jakiś 10 cio latek, jakieś 5-cio lecie, jakaś 16 sto letnia córka, jakiś 38-o milionowy kraj.
Możliwości zapisu takich połączeń są dwie: całość słownie albo człon liczbowy z użyciem cyfr, ale zawsze łącznie. Nie istnieje samodzielne słowo ‘latek’, ‘lecie’ ani ‘letnia’ (o ile nie mówimy o np. temperaturze wody) - są to elementy złożeń. Do liczb wyrażonych cyframi nie dopisujemy końcówek. Łącznik (-) występuje między cyfrowym zapisem liczby a drugim elementem złożenia. I tak należałoby napisać:
dziesięciolatek lub 10-latek,
pięciolecie albo 5-lecie,
szesnastoletnia córka lub 16-letnia córka,
trzydziestoośmiomilionowy kraj (uff!) albo 38-milionowy kraj (zdecydowanie prościej).
Pamiętajmy też, że zapisując liczebniki porządkowe cyframi, stawiamy kropkę po liczbach wyrażonych cyframi arabskimi albo używamy cyfr rzymskich (bez kropki):
żadne na 3-cim piętrze, ale na 3. piętrze albo na III piętrze,
nie: 40-ta rocznica, ale 40. rocznica,
nie: w wieku XX-tym, ale w wieku XX.
Jak już się zdecydowaliśmy na zapis cyfrowy, to nie przyczepiamy żadnych końcówek właściwych zapisowi literowemu, a w mowie i tak musimy poprawnie ten zapis odczytać.
Określając dzień miesiąca czy godzinę nie używamy kropki, bo kontekst jednoznacznie rozstrzyga, że chodzi o liczebnik porządkowy:
g. 10, 25 lutego 2015 itd., chociaż g. 10.15, 25.02.2015
 
Parę słów o skrótach stosowanych w tekstach operujących danymi liczbowymi i ich jednostkami. Często skracamy słowo tysiąc. Dlaczego jednak zamiast poprawnego skrótu tys. tak często widzimy dziwoląg tyś.? Przecież skrót polega na skracaniu (nomen omen) wyrazu pełnego, a nie na dodawaniu elementów, których w nim nie było. Słyszalne w wyrazie tysiąc ‘ś’ powstało za sprawą ‘i’ występującego po ‘s’, a nie litery ‘ś’.
Warto też pamiętać, że skróty takie, jak:
         zł (złoty), m (metr), cm (centymetr), g (gram) piszemy bez kropki.
Tak jest przyjęte wbrew ogólnej regule, o której innym razem. Natomiast
g. to skrót słowa godzina.
 
Co do złotego to wciąż można usłyszeć np. 900 złoty zamiast 900 złotych. Rzeczownik oznaczający naszą walutę odmienia się tak jak inne. Niektórzy sprawiają wrażenie, jakby chcieli wyrazić większy szacunek dla waluty czy np. nazwiska poprzez nieodmienianie ich. Skutek jest dokładnie odwrotny do zamierzonego, więc odradzamy (o nazwiskach jeszcze będziemy pisać).
Dane liczbowe często podaje się w przybliżeniu. Pamiętajmy zatem, że jest:
ok. trzech tysięcy (nie: ok. trzy tysiące),
ok. dwóch milionów (nie: ok. dwa miliony),
ok. pięciuset (nie: ok. pięćset).
Żaden przyimek, a około należy do tej kategorii, nie łączy się z mianownikiem. I znowu wracamy do problemu odmiany.
 
Koniec z gramatyką i interpunkcją. Trochę o znaczeniach.
Niebywałą karierę zrobiło słowo ilość. Czytamy, że gdzieś  pojawiła się duża ilość osób, że sprzedano małą ilość książek, widziano pewną ilość pojazdów itp. A powinno być odpowiednio: duża liczba osób (chociaż lepiej: wiele osób), mała liczba książek (albo po prostu mało książek) i pewna liczba pojazdów. Słowo ilość poprawnie użyte poprzedza wyłącznie rzeczowniki niepoliczalne, czyli duża ilość mąki, mała ilość mleka i pewna ilość węgla są ok. Ale z pewnością mniej pretensjonalnie byłoby: dużo mąki, mało mleka, trochę węgla.
Podobnie nadużywany jest rzeczownik cyfra. Spotykamy konstrukcje w stylu: wynik finansowy zamknął się dużą cyfrą albo 3 miliardy ludzi to olbrzymia cyfra. Chęć „zdywersyfikowania” używanych słów, choćby w celu uniknięcia powtórzeń, jest silnym impulsem, ale w przypadku bardziej ścisłych pojęć lepiej z niej zrezygnować. Cyfry to tylko znaki służące do zapisywania liczb. Ani nie jest ich szczególnie dużo, ani nie są olbrzymie.
I wreszcie jakże często powtarzane zdanie: Nie ma innej alternatywy. Tymczasem chodzi o to, że nie było innej możliwości, a więc w ogóle nie było alternatywy, bo ta zakłada przecież jakieś dwie możliwości, z których mamy wybrać jedną.
 

Poprzednie artykuły cyklu:
Wstęp
http://www.mpolska24.pl/post/9967/szanujmy-jezyk-ojczysty-polszczyzne-w
1. Nie "zamisiowujmy" polszczyzny!
http://www.mpolska24.pl/post/10030/szanujmy-jezyk-ojczysty-polszczyzne-1
2. Nie zapominajmy o neutrum!
http://www.mpolska24.pl/post/10084/szanujmy-jezyk-ojczysty-polszczyzne-2
3. Nie bądźmy nadgorliwi!
http://www.mpolska24.pl/post/10169/szanujmy-jezyk-ojczysty-polszczyzne-3
4. Nie lekceważmy przecinka!
http://www.mpolska24.pl/post/10252/szanujmy-jezyk-ojczysty-polszczyzne-4
5. Nie szalejmy ze spacją i opuszczaniem „ogonków”!
http://www.mpolska24.pl/post/10327/szanujmy-jezyk-ojczysty-polszczyzne-5
6. Nie bójmy się pisać łącznie!
http://www.mpolska24.pl/post/10837/szanujmy-jezyk-ojczysty-polszczyzne-6
7. Nie ignorujmy języka ekonomii i matematyki! - (cz. 1)

Data:
Tagi: #
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.