Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Ten straszny faszysta Jefferson… no znaczy Duda.

Prezydent Andrzej Duda robi to samo, co zrobił prezydent Thomas Jefferson. W obliczu próby upchnęcia jego przeciwników politycznych na kluczowych stanowiskach przez odchodzącą władzę w ostatnich jej dniach nie uznał tych nominacji, które wymagały jego działania. Obrona sędziów nominowanych przez PO-PSL nie jest żadną obroną demokracji. Jest zawłaszczaniem stanowisk przez jedną z opcji politycznych w obliczu przegranych wyborów. Jest osłabianiem i wypaczaniem wyniku tych wyborów.

Ten straszny faszysta Jefferson… no znaczy Duda.
Prezydent Andrzej Duda
źródło: mPolska24.pl

John Adams urzędujący prezydent USA przegrał wybory 1800 roku. O przegranej w warunkach ówczesnego transportu i olbrzymiego państwa przesądzono dopiero 17 lutego 1801. Nowy prezydent Thomas Jefferson nie objął urzędu do 4 marca 1801. Przez te ostatnie dni sprawowania władzy ustępujący prezydent Adams ustanowił nowe sądy, nominował wielu nowych sędziów. A Senat zdominowany przez jego stronników hurtowo zatwierdzał te nominacje. Wszystko po to, by uniemożliwić Jeffersonowi obsadę stanowisk swoimi ludźmi.

Same dokumenty nominacji w pośpiechu doręczano nowym sędziom. Jednak nie wszystkie dokumenty dostarczono przed objęciem urzędu przez nowego prezydenta Jeffersona. Odchodząca administracja zakładała, że skoro sędziowie zostali nominowani przez prezydenta i zatwierdzeni przez senat, to doręczenie dokumentów powołania będzie zwykłą formalnością. Mylili się! Nowy prezydent Jefferson odmówił nominowania sędziów powołanych w ostatnich dniach prezydentury Adamsa. Przypomina ci to coś….?

Próba pozbawienia Jeffersona władzy obsadzania stanowisk poprzez obsadzenie tych stanowisk “na zapas” stronnikami odchodzącej władzy powiodła się tylko częściowo. Jefferson zrobił to, co robi ostatnio Duda. Tam, gdzie było wymagane jego działanie, odmówił jego podjęcia. Część nominacji - i tam w przeszłości oraz tu u nas, teraz - nie doszła do skutku.

Ta historia w USA miała ciąg dalszy. William Marbury jeden z nominowanych sędziów, który nie otrzymał dokumentów powołania, pozwał sekretarza stanu nominowanego przez Jeffersona, tj. Jamesa Madisona, o niedoręczenie mu nominacji. Sprawa skończyła się w US Supreme Court, który zawyrokował, że Marbury ma prawo zasiąść w sądzie najwyższym, ale sąd najwyższy nie ma sposobu, by przymusić Madisona do wydania aktu powołania.

Już niebawem zobaczymy, co nasi sędziowie zawyrokują w niemalże identycznej sprawie. Czy uznają, że mogą przymusić prezydenta Dudę do działania. Czy może uznają, że jego działanie jest niepotrzebne i sędziowie TK staną się sędziami na mocy uznania trybunału.

A na razie zauważmy, że Thomas Jefferson to jeden z ojców założycieli USA, szanowany współtwórca tej pierwszej współczesnej demokracji. Duda robi dokładnie to, co robił Jefferson w identycznej sytuacji. Normalna walka polityczna.

Natomiast Platforma Obywatelska, Gazeta Wyborcza, TVN, Rzepliński, Zoll et consortes oraz niestety Nowoczesna zarzucają Dudzie zamach na demokrację za czyn identyczny z czynem Jeffersona. Nie wiem, co w tym gronie robi Nowoczesna, która nie musiała żyrować skoku PO-PSL na Trybunał. Mieli szansę zdystansować się od jednych i drugich, pokazać słabości konstytucyjnych unormowań w sprawie trybunału konstytucyjnego, przypomnieć słabe orzecznictwo trybunału, które powoduje jego niski prestiż wśród obywateli i zaproponować nowoczesne rozwiązani. Ale po raz kolejny pokazują, że chcą iść drogą wytyczoną przez PO.

Data:
Kategoria: Polska

Paweł Dobrowolski

Wirtualna szuflada - https://www.mpolska24.pl/blog/wirtualnaszuflada

Paweł Dobrowolski jest byłym Prezesem Zarządu Fundacji Obywatelskiego Rozwoju.

Jest absolwentem Wydziału Ekonomii Harvard University (Massachusetts, USA).

Był ekspertem Instytutu Sobieskiego. Członkiem Zarządu Polskiej Fundacji Rozwoju Oświaty.

Był pracownikiem Deutsche Morgan Grenfell i dyrektorem Warsaw Equity Holding oraz Trigon, pracował m. in. z prof. Sachsem.

Do jego zainteresowań naukowych należą: ekonomia polityczna reform, ekonomia instytucjonalna i behawioralna, ekonomia banku centralnego i polityka pieniężna, instytucje finansowe, wymiar sprawiedliwości, rynek radiowo-telewizyjny, prawo upadłościowe, fuzje i przejęcia, organizacja rynku (industrial organization), polityka antymonopolowa, fiskalne konsekwencje starzenia się społeczeństwa.

Od 1995 roku zajmuje się doradztwem gospodarczym. Zawodowo pomaga kupować i sprzedawać firmy,

Autor książki pt. „Podstawy Analizy Finansów Firm” wydanej nakładem Stowarzyszenia Księgowych w Polsce oraz kilkudziesięciu artykułów o bankowości centralnej, upadłości, mediach oraz gospodarce.
Pomysłodawca wprowadzenia w Polsce wysłuchania publicznego

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.