Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Grecka tragifarsa z geszeftem w tle

Kryzys grecki odsłania u jednych pokłady hipokryzji, u innych pokłady głupoty, a z obywateli robi dojną krowę z nas też.

Grecka tragifarsa z geszeftem w tle
źródło: http://www.grecja.spedzamywakacje.pl/

Od dłuższego czasu przyglądam się wygibasom decydentów światowych i unijnych w kwestii Grecji. Do tej pory nie chciało mi się pisać, gdyż obserwowałem w którym kierunku to wszystko zmierza i kto w co gra.

Z jednej strony wiadomo, że Grecja poleciała sobie w kulki z Eurokołchozem robiąc kreatywną księgowość, przy całkowitej aprobacie unijnych decydentów, którzy ze względów politycznych i PR-owych przymykali oczka, gdyż fetysz EURO musiał "rosnąć w siłę" i każdy miał zadęcia by do tego "ekskluzywnego klubu należeć" (copyright by Tusk zresztą Donald). Nie wierzę, że statystycy i finansiści nie dostrzegali machlojek finansowych. Z drugiej strony cały system finansowy jest pomyślany w myśl zasady by gonić króliczka, a nie go złapać. Jak zapytacie się tzw. ekonomistów czy tak naprawdę wierzą w możliwość całkowitej spłaty zadłużenia państwa to 99.9% odpowie Wam, że nie wierzą, bo ... tak ma być, bo zbyt wielu banksterom i mafiom finansowym na tym zależy. Zadłużanie państw moi drodzy Państwo to biznes, najbardziej dochodowy i najpewniejszy do tej pory biznes na świecie. Tysiące ludzi żyją jak książęta z tego biznesu nie wytykając palcami, ale popatrzcie w życiorysy decydentów. Jak kończą kariery polityczne gdzie w większości lądują. MFW, Bank Światowy, Goldmany Sachsy i inne zatrudniają takich Marcinkiewiczów, Belki, Balcerowiczów i innych. Czemu? Z powodu ich fachowości? Zastanówcie się Państwo. Ale wróćmy do Grecji.

"Obrona" Grecji przed bankructwem, a w zasadzie odwlekanie nieuchronnego ma kilka źródeł:

  1. Obrona fetyszu EURO, czyli trzymania za twarz narodów, które przystąpiły do tego projektu. Jak powiedział Rockefeller: "Pozwólcie mi tworzyć i kontrolować pieniądze państwa, a nie będzie mnie obchodzić, kto tworzy w nim prawo." Kto kontroluje kreację EURO? Więc z jednej strony jest to obrona zdobytej władzy i pieniędzy. Na razie nie są w stanie nic wymyślić by uratować Euro więc kupują ... czas.
  2. Obrona fetyszu solidarności europejskiej, przy czym należy zaznaczyć, że tak naprawdę to jest PR dla maluczkich, ale bardzo pożyteczny.
  3. Obrona zachodnich banków i bankierów zaangażowanych na gigantyczną skalę w obligacje greckie.
  4. Bo to się niektórym opłaca. Na trupach nieźle niektórzy są w stanie się obłowić. Okazja do tanich zakupów, przedsiębiorstw, portów może wysepkę sobie Państwo życzą?

Czy ktoś myśli tu o obywatelach Grecji? Może greccy politycy? Popatrzmy. Popatrzmy chwilę na tzw. europejską solidarność.

Ustaliliśmy, że kolejne transze pomocy unijnej ma za zadanie spłacić prywatne banki niemieckie, francuskie i inne, a z papierem toaletowym w ręce zostaną obywatele tejże mumii europejskiej. Jeżeli ich całkiem nie spłacają to przynajmniej mocno ma to ograniczyć ich straty. Po raz kolejny naszym obywateli kosztem. Nie chce mi się zaglądać do struktury zadłużenia Grecji ale jestem przekonany, że suma wpompowana w tą "pomoc" jest zbliżona do papierów będących w posiadaniu prywatnych banków.

Z drugiej strony pomoc dla Grecji jest uzależniana od wielu czynników. Pochylę się nad jednym z przypadków z niedalekiej przeszłości. Z początków kryzysu greckiego. Grecja prosiła o pomoc. Owszem zostały środki przyznane w zamian za które Grecy ... mieli kupić od Niemców okręty, czołgi, samoloty. Dobre, prawda? Grecy nie mieli za co sprzętu odebrać więc ... dostali pożyczkę. Niemcy nie wiedzieli, że z Grecją jest źle? Nie wiedzieli, że jest na skraju bankructwa? Teraz cała UE ma płacić za pazerność Niemców? Niemcy mają w nosie Grecję są gotowi doprowadzić do bankructwa każdego żeby ratować własną gospodarkę. Polską, grecką, węgierską jakąkolwiek bez znaczenia, bo liczą się interesy Niemców. A greccy politycy nie widzieli tego wszystkiego co się dzieje? A polscy nie widzą? Gdzie Niemcy mają solidarność ekonomiczną o której mówią i o której na brukselskich salonach pieje Tusk, a które to pianie popiera Jarosław Kaczyński, o czym się nikt z blogerów chyba nawet nie zająknął, widzimy. Przecież to są bzdury, gadka dla naiwniaków i nie miałbym nic przeciwko takiej gadce, gdyby za tym stały nasze interesy narodowe, a widzimy jak one wyglądają, co się stało z naszymi stoczniami, cukrowaniami, energetyką co chcą zrobić z naszą infrastrukturą. Sprzedawanie państwowych firm polskich, greckich czy innych państwowym firmom francuskim, niemieckim, brytyjskim nazywane jest prywatyzacją. To są te nasze interesy? Ale popatrzmy dalej.

Grekom, Irlandczykom, Portugalczykom każe się zaciskać pasa, zwiększać podatki, ciąć wydatki, emitować pieniądze kupując obligacje Niemiec, GB, USA. Co to spowoduje pisze między innymi o tym Bogusław Marzec w swoim krótkim opracowaniu dla Centrum Analiz Fundacji Republikańskiej: "Zwiększenie obciążeń podatkowych obywateli spowoduje spadek popytu i oszczędności, w konsekwencji zmniejszenie produkcji dóbr konsumpcyjnych i inwestycji, czyli spadek PKB."

Nasze tuzy ekonomii na czele z Balcerowiczem, Kaźmierczakiem, Gomółką, Rybińskim, Mechem i innymi również nam to każą robić. Przy czym trąbią głośno o zmniejszeniu deficytu, cięciach budżetowych i ... podwyższaniu podatków. Słowem nie wspominają gdzie Ci zwalniani ludzie mają trafić ... na bruk? Słowem nie wspomina się o zwiększeniu wolności gospodarczej i zmniejszeniu obciążeń dla polskich firm by mogłby wchłonąć zwalnianych urzędników, nie pokazują metod, za to szczodze uprzywilejowuje się podmioty zagraniczne, a grabi polskie firmy.  Żaden się nie zająknie o tym jak emitując polską złotówkę wspieramy gospodarki Niemiec, GB, Francji, USA zamiast swojej.

A Niemcy co robią obniżają podatki od 2013 roku. Kurcze chyba robią to złośliwie naszym "ekonomom". Wredni ci Niemcy, co nie.

Dlaczego? Ponieważ moi drodzy Państwo gdzieś ten uciekający biznes, produkcja, usługi muszą trafić, gdzieś te produkty i usługi muszą być wytwarzane, przy zamkniętym rynku europejskim nie wyniosą się do USA, czy Chin one trafią do kraju, który będzie do tego zachęcał, a jak to zrobić lepiej jak nie mniejszymi podatkami. Jeżeli prawo europejskie ogranicza wolność gospodarczą(co jest jeszcze póki co np. Niemcom na rękę) to sięga się po dostępne i proste środki. Chcecie Państwo dowodów na prawdziwość moich stwierdzeń. Proszę bardzo brytyjski The Economist pokazuje bezrobocie wśród młodzieży, które to pokazuje gdzie są tworzone nowe miejsca pracy:

f92b795b02cf599d1712a334a017ee33,14,0.gi

Zwracam uwagę na 5 rzeczy na powyższym wykresie:

  1. Jedyny kraj ze spadkiem bezrobocia wśród młodzieży - Niemcy, to się nie wzięło z sufitu.
  2. Kraj prowadzący niezależną od nikogo politykę - Turcja utrzymała mimo kryzysu poziom bezrobocia w ryzach.
  3. Pozostałe kraje podporządkowane od początku kryzysu Niemcom wyraźnie tracą miejsca pracy dla młodych.
  4. Gigantyczny wzrost bezrobocia wśród młodzieży w ... Chorwacji, która właśnie skończyła "dostosowywanie" swojej gospodarki do wejścia do Unii Europejskiej "zasłużyli należeć do ekskluzywnego klubu". Czy to czegoś Państwu nie przypomina? Nie mają Państwo uczucia de javu patrząc na Chorwację?
  5. Największy wzrost bezrobocia wśród młodzieży nastąpił w państwach, które stosują lub stoją pod pręgierzem stosowania metod forsowanych przez lobby finansowe.

A Niemcy cichaczem ... właśnie spełniają marzenie Hitlera - blitzkrieg - podbój Europy ... w nowym stylu ekonomicznym czyim kosztem ... Twoim, Moim, Naszym.


* Zdjęcie pochodzi z http://www.grecja.spedzamywakacje.pl/

Data:
Kategoria: Świat
Tagi: #

Mariusz Gierej

Mariusz Gierej - https://www.mpolska24.pl/blog/mariuszgierej

Dziennikarz, publicysta ...
"Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły." Nicolás Gómez Dávila.

Komentarze 1 skomentuj »

Mariusz piękny tekst,tyle że ja piszę o tym od wielu,wielu lat,ale gdzie mi tam do Ciebie :P Gdybym miał możliwość pisania w dużych dziennikach takie teksty uświadamiałyby ludzi od lat.Niestety propaganda sukcesu zarówno eurokołchozu jak i rządzących Polską oligarchów zagłusza ten skowyt na pustyni.Naród jak to naród zdatny do manipulacji jak każdy w europie a może i na świecie.Kiedyś pamiętam na takie dictum odpowiedziałeś mi,że w zasadzie zadłużanie dobra rzecz bo coś z tego mamy a spłacać całości nie będziemy nigdy,i Ci dzisiaj odpowiem że coś w tym jest.....Niestety jednak bieżąca obsługa długów generuje tak wielkie koszta że o jakichkolwiek obniżkach podatków nie ma mowy.Chyba że .....bylibyśmy Węgrami....ale my jesteśmy Polakami,śmiem twierdzić,że znacznie głupszą nacją od wymienionej.U nas scenariusz węgierski nigdy nie wypali,taka to smutna kontestacja.

A to zdanie na końcu to do dzisiaj nie zapomnę jak O. Tadeusz Rydzyk wypowiedział do mnie na jesieni 2002 roku.Ile lat upłynęło zanim wypłynęło i uświadomiło że właśnie tak jest.

"A Niemcy cichaczem ... właśnie spełniają marzenie Hitlera - blitzkrieg - podbój Europy ... w nowym stylu ekonomicznym czyim kosztem ... Twoim, Moim, Naszym."

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.